Drobimex został partnerem Pogoni na kolejny rok, czekamy na decyzję w sprawie Aki, Robak zawodnikiem klubu z Chin jednak trwają prace nad tym aby pozostał w Pogoni - to główne tematy, który zostały poruszone podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Podczas konferencji ogłoszono, że przez kolejny sezon Pogoń będzie nadal współpracować z firmą Drobimex. W trakcie konferencji obie strony podkreślały, że są zadowolone z efektów wspólnej pracy w trakcie ostatniego sezonu. Jej efektem były między innymi "Parówki Sportowców". Zebrani dziennikarze mocniej interesowali się jednak tematami transferowymi. Jak wiadomo od kilku dni na testach w rosyjskim klubie FC Ufa przebywa Takafumi Akahoshi. Odpowiedzialny w klubie za transfery Grzegorz Smolny powiedział jednak, że rozbierzności w sprawie transferu Aki są spore i szanse na sfinalizowanie umowy znikome.
- Aka dostał zgodę na testy do 11 lipca. Na ten moment nie wiemy czy tam trenuje czy nie i jak wygląda jego sytuacja. Same testy jednak są dalekie od transferu. Rozbieżności pomiędzy tym co oferują Rosjanie, a tym czego my oczekujemy są bardzo duże. To narazie tylko taki rekonesans - tłumaczył Grzegorz Smolny.
Skomplikowana jest sytuacja Marcina Robaka. Klub podpisał umowę transferową jednak do porozumienia z klubem z Chin nie doszedł sam zainteresowany.
- Nie do końca znamy sytuację, ale zdaje się, że strona chińska zmieniła ustalenia i to mogło się mu nie spodobać. Wielce prawdopodobne, że za jakiś czas znów będzie piłkarzem Pogoni. Ale trzeba podkreślić, że nie my tu rozdajemy karty. Z naszej strony spełniliśmy warunki umowy, ale nastąpił pat w rozmowach Marcina z klubem - opowiadał dziennikarzom Smolny.
- Nie było transferu pieniędzy między klubami. Nie dostaliśmy jeszcze żadnej gotówki. Zależy nam, by Marcin grał w naszym zespole. Mamy nadzieję, że właśnie taki przybierze to obrót - dodał prezes klubu Jarosław Mroczek.
foto: Artur Szefer
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...