Aktualności

Jak nie możesz wygrać to zremisuj?

- Myślę, że dzisiaj był taki mecz do jednej bramki. Jakby ktoś strzelił to już raczej zwycięstwa by nie oddał. Sytuacji było bardzo mało może po jednej z każdej ze stron. Cieszy nas, że zagraliśmy na zero z tyłu, ale na pewno nie zadawala nas ten punkt, ponieważ chcieliśmy zdobyć komplet. Nie możemy być zadowoleni ze swojej gry, bo graliśmy u siebie. Chcieliśmy stworzyć lepsze widowisko, ale wyszło tak jak wszyscy widzieli.

Powiązałbyś brak Rafała Murawskiego do tej słabszej gry w tym spotkaniu?

- Wiemy jaki jest Murawski. Potrafi przytrzymać piłkę, zwolnić, przyspieszyć i pokierować tak drużyną, kiedy trzeba dojść do pressingu. Nikt nie jest jednak niezastąpiony. Jest wielu zawodników z aspiracjami do pierwszego składu i takie spotkania, że nie będzie Rafała, Zwolaka, czy Jarka Fojuta będą, bo taka jest piłka. Pojawią się kartki, czy odpukać kontuzje i będziemy musieli sobie z tym radzić.

Co jest z tymi poniedziałkowymi meczami, że są takie słabe?

- Też się nad tym ciągle zastanawiamy. Kiedy dowiaduję się, że gramy w poniedziałek to pojawia się w głowie pytanie ‘’Dlaczego znowu ten poniedziałek’’. Nie wiem co te spotkania mają w sobie, że są tak mało ciekawe. Następny raz jak trafimy na poniedziałek to postaramy się to zmienić.

Następne spotkanie z Cracovią, który potrafi wysoko wygrać, ale i też przegrać w tym sezonie.

- Na pewno trudny przeciwnik, który na dodatek jest mocny u siebie. Dużo operują piłką i pewnie będzie to wymagające spotkanie. Oni przegrali jednak ostatni z Legią, a my nadal jesteśmy niepokonani i jedziemy tam zdobyć trzy punkty.