W przeciętnym spotkaniu z Zagłębiem słabo zaprezentowali się zawodnicy ofensywni Pogoni. Pochwalić natomiast trzeba defensywę, która oprócz akcji Woźniaka w końcówce nie dała rywalom stworzyć klarownych sytuacji.
Dla defensywy Pogoni było to dopiero trzecie spotkanie bez straty bramki w tym sezonie. Dla Dawida Kudły był to praktycznie mecz idealny, ponieważ dobrze interweniował przy większości dośrodkowań, a w końcówce uratował swojej drużynie punkt – Lepiej byłoby, gdyby skończyło się 1:0 dla nas, ale oczywiście cieszy ta gra defensywna całego zespołu – mówił po meczu bramkarz Pogoni.
Obrońcy Pogoni mieli dzisiaj za rywala jednego z lepiej grającego głową stopera w Ekstraklasie. Mowa oczywiście o byłym zawodniku Dumy Pomorza – Maćku Dąbrowskim, który był aktywny praktycznie przy każdym stałym fragmencie gry gości – Maciek świetnie gra głową, ma do tego bardzo dobre warunki fizyczne i ciężko go zatrzymać – komplementował rywala Czerwiński. Pojedynek za wygrany mogą jednak uznać defensorzy Pogoni, ponieważ sam Dąbrowski jak i całe Zagłębie zakończyło spotkanie bez zdobyczy bramkowej.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.