Dawid Kudła po meczu z Cracovią z pewnością przeżywał trudne chwile. Wiele wskazuje na to, że trener Michniewicz nie zdecyduje się dokonać rotacji w bramce na mecz z Górnikiem, a sam Kudła zapewnia, że jest gotowy.
- To nie było tak, że Pogoń przegrała w Krakowie, bo Kudła miał słabiutki dzień. Każdy z nas popełniał błędy i stąd wziął się ten wynik. Taki jest sport - słabsze momenty, spotkania też się przytrafiają i nie ma co teraz robić z tego wielkiej tragedii. Mimo porażki pozostaliśmy wiceliderem tabeli i po piątkowym meczu z Górnikiem chcemy zachować tę pozycję - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą bramkarz Portowców. - (...) Nie zmienia to faktu, że o to miejsce ja muszę walczyć i pracować na treningach, a z dobrej strony pokazywać się w meczach. Nic za darmo i na stałe. Wiem, że po takim meczu pewnie jest niepewność, ale muszę do tej całej sytuacji podejść bardzo spokojnie i robić swoje.
Dla Kudły mecz z Górnikiem będzie szczególny. Jest wychowankiem tego klubu i zawsze podkreśla przywiązanie do niego. Kilka miesięcy temu został nawet ukarany przez zarząd Pogoni za to, że mecz Górnika oglądał w kibicowskiej koszulce i został sfotografowany.
- W tym momencie to, czyim jestem wychowankiem jest mało istotne. Reprezentuję teraz Pogoń, zależy mi na jej dobrych wynikach i w piątek chcę mieć swój wkład w zwycięstwo - powiedział Kudła.
Górnik przyjedzie do Szczecina jako czerwona latarnia Ekstraklasy. Kudła jednak przestrzega przed lekceważeniem rywala.
- Górnik przechodzi przez jakiś głębszy kryzys i pewnie chcą się z tego wydostać. Na pewno nie ma sensu już ich skazywać, bo raz się jest na dole, by po chwili być na górze. Zarząd Górnika pewnie wie, co robi, a niedawna zmiana trenera ma przynieść pozytywny skutek. Póki co ta zmiana nie przyniosła najlepszego efektu, ale to już problem zabrzańskiego klubu. My nie możemy myśleć o sytuacji w Zabrzu, musimy koncentrować się na sobie, swoich pomysłach. W piątek chcielibyśmy dłużej utrzymywać się przy piłce, bo w Krakowie to była katastrofa. Byliśmy w posiadaniu piłki przez ok. 30 procent, a mając takie statystyki nie można wygrać żadnego meczu - powiedział Gazecie Wyborczej bramkarz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...