Aktualności

  • W końcu młody, którego atutem nie jest tylko wiek

Od kilkunastu miesięcy przy pierwszej kadrze zespołu "kręci" się wielu młodych zawodników, którzy liczą na swoją szansę w Ekstraklasie. Weteranem wśród nich jest między innymi Walski, który jest już pełnoprawnym zawodnikiem pierwszego zespołu, ale swoimi umiejętnościami nie potrafił przekonać żadnego z ostatnich szkoleniowców Pogoni. Oprócz niego jest kilku zawodników, którym zdarzyło się złapać kilka minut w Ekstraklasie, ale wydaje się, że ich jedynym atutem był młody wiek.


W spotkaniu z Górnikiem po raz trzeci w sezonie od pierwszego gwizdka wyszedł Marcin Listkowski. Dwa wcześniejsze występy młodego napastnika na pewno nie były zbyt bardzo udane i nikogo nie dziwiło, że trener Michniewicz zmienia go jako pierwszego. W piątkowym meczu było jednak kompletnie inaczej, gdyby tylko zdrowie pozwoliło to pewnie kibice w Szczecinie mogliby Marcina oglądać dłużej – Zasygnalizowałem trenerowi, że jestem zmęczony i poprosiłem o zmianę mówił po spotkaniu z Górnikiem Listkowski.

Śmiało można powiedzieć, że Listkowski na tle pozostałych zawodników Pogoni zaprezentował się dzisiaj dobrze. Nie przeszedł obok meczu i brał udział praktycznie we wszystkich akcjach ofensywnych zespołu. Trzeba też pamiętać, że młody Listkowski wystąpił na pozycji skrzydłowego, mimo że jest nominalnym napastnikiem – Dla mnie najważniejsze, że łapie te kolejne minuty, a na jakiej pozycji to nie ma takiego znaczeniadodaje Listek.

Odbiegając trochę od tematu, wystawienie Listkowskiego na pozycji skrzydłowego świetnie podsumowuje formę Przybeckiego i Murayamy, którzy rywalizacje przegrywają z 17-letnim napastnikiem.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 2035

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...