Pewne jest, że w niedzielę w Warszawie nie zobaczymy Mateusza Matrasa, który pauzować będzie za zgromadzone cztery żółte kartki. Po meczu z Górnikiem Zabrze, mocno utykając, z szatni wychodził Łukasz Zwoliński. Jak dowiedziała się Gazeta Wyborcza, jego gra w Warszawie stoi pod dużym znakiem zapytania.
- Rozmawialiśmy, Łukasz twierdzi, że jest delikatna poprawa, ale nadal musimy czekać na wyniki konkretnych badań, bo obawiamy się, że mogło tam dojść do zerwania wiązadeł. Już miał taką kontuzję - twierdzi szkoleniowiec.
Pogoń we wtorek ma wrócić do treningów i rozpocząć przygotowania do meczu z Legią Warszawa (niedziela, 8 listopada). Czy ze Zwolińskim?
- Z Cracovią grał z urazem, z Górnikiem też. Ale to były różne kłopoty. Dodatkowo po prawie każdym meczu jest solidnie poobijany. Możliwe więc, że teraz odpocznie, ale tylko ze względu na jego zdrowie, bo do jego zaangażowania w ostatnich meczach nie ma żadnych zastrzeżeń - mówi Czesław Michniewicz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...