Aktualności

Po awansie do Ekstraklasy rozegraliśmy już 4 mecze w Warszawie - 3 w Ekstraklasie i 1 w Pucharze Polski. Napisać, że stolica nam nie leży to nic tak naprawdę nie napisać. Oto jak wyglądały dotychczasowe pojedynki "Dumy Pomorza" z "Wojskowymi". 


20.04.2013
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 3:1

To było pierwsze spotkanie Portowców rozegrane przy Łazienkowskiej po powrocie do Ekstraklasy. Do przerwy, po golu Bartosza Ławy, Pogoń prowadziła i skutecznie rozbijała ataki gospodarzy. W drugiej połowie jednak cała gra się posypała, „Wojskowi” strzelili nam 3 gole i byli górą. Wtedy to mieli dwa rzuty karne, po jednym wykorzystali Dwaliszwili i Vrdoljak. Ostatniego gola dorzucił Tomasz Brzyski.

23.11.2013
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 3:1

Drugi sezon w elicie i znów taki sam wynik. Kolejny raz wyszliśmy na prowadzenie. Po akcji Wojciecha Lisowskiego samobójcze trafienie zanotował Jakub Wawrzyniak. Na to odpowiedział Wojciech Golla… również samobójem. Tuż przed przerwą na prowadzenie wyprowadził gospodarzy Jakub Rzeźniczak. Wynik ustalił Dwaliszwili.

29.04.2015
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 2:1

Lubimy z Legią rozpoczynać mecze prowadzeniem, które w ostatecznym rozrachunku nie dają nam nawet punktu. Tym razem wynik otworzył Zwoliński. Do końca pierwszej połowy utrzymało się nasze prowadzenie. Niestety po przerwie sprawy w swoje ręce wzięli Guilherme i Lewczuk, którzy dali zwycięstwo Legionistom. W tym meczu w 87. minucie na placu gry pojawił się Michał Janota. Po 3 zszedł przed czasem do szatni po obejrzeniu czerwonej kartki.

PUCHAR POLSKI
30.10.2014
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 3:1(1:1)

Mieliśmy ogromną szansę, żeby przełamać złą passę. Wtedy po 90 minutach utrzymał się wynik 1:1. Niestety, tamto spotkanie ewidentnie odpuścił Jan Kocian, który zdjął jeszcze w regulaminowym czasie gry strzelca gola Zwolińskiego i najlepszego na boisku Murawskiego, oszczędzając ich na mecz ligowy. W dogrywce naszym piłkarzom zabrakło pary, co skrupulatnie wykorzystali gospodarze – konkretnie Broź i Jodłowiec.

Z Legią nie zdobyliśmy w Warszawie jeszcze nawet punktu od powrotu do Ekstraklasy. Czas przełamać złą passę! 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Patryk Baliński
Żródło: własne
Wyświetleń: 1986

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...