Niecałą dobę temu zabrzmiał ostatni gwizdek w 17. kolejce T-Mobile Ekstraklasy, a nasi ligowcy muszą już szykować się do kolejnego grania. Czeka ich bowiem pierwsza w tym sezonie kolejka w środku tygodnia.
Ruch Chorzów - Korona Kielce (wtorek 1 grudnia 18:00)
Chorzowianie wysoko przegrali w ostatnim ich spotkaniu z rozpędzonym Piastem Gliwice. Teraz czeka ich na własnym boisku rywal o wiele słabszy, a konkretnie Korona Kielce, która po niezłym początku wpadła w dołek. Mimo to obydwa zespoły dzieli w tabeli tylko jeden punkt i ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby jednym i drugim znacząco przybliżyć się do bezpieczniejszego miejsca w pierwszej ósemce.
Termalica Brut-Bet Nieciecza - Śląsk Wrocław (wtorek 1 grudnia 18:00)
Termalica jako jedna z dwóch drużyn może do spotkania 18. kolejki Ekstraklasy przystępować pełni sił, ponieważ z powodu opadów śniegu zostało odwołane jej sobotnie spotkanie z Jagiellonią Białystok. Śląsk Wrocław natomiast po remisie z Pogonią Szczecin nadal zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli, co na pewno nie zadawala kibiców z Wrocławia. Nie bez powodu coraz częściej zaczyna się powątpiewać w Tadeusza Pawłowskiego i bardzo możliwe, że od wyniku wtorkowego meczu zależeć będzie jego przyszłość.
Górnik Zabrze - Piast Gliwice (wtorek 1 grudnia 20:30)
Już wydawało się, że w końcu podopieczni Leszka Ojrzyńskiego przełamią się i zdobędą trzy punkty. Niestety nowy zespół Radosława Janukiewicza stracił bramkę w końcówce spotkania z Górnikiem Łęczna i ostatecznie zainkasował tylko jeden punkt. Warto wspomnieć, że trochę lepiej mógł się zachować przy straconym golu były bramkarz Portowców. Sytuacja Górnika w tabeli nadal jest fatalna, a kolejny rywal to Piast Gliwice, który jak na razie rozjeżdża kolejnych przeciwników.
Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok (wtorek 1 grudnia 20:30)
Zagłębie Lubin w końcu wróciło na zwycięski szlak pokonując w meczu wyjazdowym Koronę Kielce 2:0. Teraz czeka na nich rywal, który w tym sezonie zawodzi i obecnie zajmuje 14. miejsce w tabeli. Trzeba jednak pamiętać, że Jagiellonia ma jedno spotkanie zaległe, ponieważ w zeszły weekend ligowe granie uniemożliwił im śnieg w Niecieczy.
Legia Warszawa - Górnik Łęczna (środa 2 grudnia 18:00)
Zespoły, które zmierzą się w środę w Warszawie łączy podobna historia, ponieważ obydwie drużyny w poprzedni weekend wywalczyły swój punkt w ostatnich minutach. Legia niespodziewanie tylko zremisowała z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które przez większą część meczu grało w osłabieniu. Teraz czeka ich wydaje się słabszy rywal, a co więcej będą grali u siebie, co jest ich bezwątpienia dużym atutem.
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk (środa 2 grudnia 18:00)
Patrząc na ostatnie wyniki obydwu zespołów na pewno nie można się spodziewać wielkiego widowiska w Szczecinie. Pogoń od dłuższego czasu ma problem ze zdobywaniem bramek. Natomiast Lechii w tym aspekcie nie idzie dużo lepiej. Otoczki doda jednak fakt, że spotkania z Lechią zawsze są zacięte, a dla kilku zawodników mogą to być już jedne z ostatnich minut, aby przekonać do siebie sztab szkoleniowy obydwu zespołów.
Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała (środa 2 grudnia 20:30)
Podbudowana Cracovia po zwycięstwie w derbach Krakowa podejmie na własnym stadionie Podbeskidzie, które mimo remisu z Legią może trochę narzekać, ponieważ bramkę stracili dopiero w ostatniej minucie gry. Górale ewidentnie odżyli po przyjściu nowego szkoleniowca i w końcu zaczęli regularnie punktować. Nie wiadomo jednak, czy wystarczy to na będącą w niesamowitej formie Cracovie, która zajmuje 3. miejsce w ligowej tabeli.
Lech Poznań - Wisła Kraków (środa 2 grudnia 20:30)
Lech Poznań wrócił do swojego starego skutecznego wygrywania, czyli jak najniżej się da. W ostatniej kolejce przekonała się o tym Lechia, która uległa u siebie po bramce Hamalainena. Obecny Mistrz Polski w najbliższą kolejkę zmierzy się z Wisłą Kraków, w której po porażce w derbach posadę stracił Kazimierz Moskal. Jego stanowisko tymczasowo zajmie Marcin Broniszewski.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
