Aktualności

- Wiadomo, że nie wszyscy mnie lubią, nie wszyscy mnie szanują, ale ta grupka najwierniejszych krzyczała dziś moje nazwisko - to jest bardzo miłe i bardzo za to dziękuję - powiedział po meczu z Lechią Adam Frączczak. Rozmawiał Daniel Trzepacz.


Adam, jeśli powiem "nareszcie", to chyba się nie pomylę?

- Ogromna ulga. Znowu nie był to najlepszy mecz, ale najważniejsze, że udało się zwyciężyć. To zwycięstwo doda nam trochę wiary w siebie i mam nadzieję, że wróci ta dobra gra z początku sezonu.

Trener Michniewicz po meczu mówił, że bardzo mu szkoda, że musi rzucać Cię na różne pozycje... Ciężki to był mecz dla Ciebie.

- Megaciężki. Ostatnio mam ciężki okres, forma jest niska, ale staram się dać z siebie jak najwięcej w każdym meczu. Nie zawsze wychodzi to dobrze, ale może taka już moja rola, że jestem "zapchajdziurą". Już się do tego przyzwyczaiłem. Szkoda, że dzisiaj nie udało się strzelić, bo miałem dobrą sytuację. Myślę, że jak trafiłbym do bramki, też trochę wiary w siebie bym zyskał.

Chyba jednak miło się zrobiło, że gdy nie szło drużynie, kibice zaczeli skandować Twoje nazwisko...

- Słyszałem i dlatego tym bardziej chciałbym podziękować kibicom. Chyba wiedzieli, że mam jakiś mały kryzys i chcieli mnie wspomóc. Wiadomo, że nie wszyscy mnie lubią, nie wszyscy mnie szanują, ale ta grupka najwierniejszych krzyczała dziś moje nazwisko - to jest bardzo miłe i bardzo za to dziękuję.

Na koniec tego ciężkiego tygodnia wycieczka, bo tak to chyba można nazwać, do Łęcznej...

- <śmiech> Wycieczka daleka. Spokojnie! Prześpimy się w pociągu, a to jest dużo lepsze rozwiązanie, niż jechać autokarem tyle kilometrów. Pociągiem pojedziemy do Warszawy i później do Łęcznej. Nie będzie to takie męczące, jak wyjazd na Śląsk autobusem. Trzeba się zmobilizować, bo tych spotkań zostało mało, a trzeba punktować!

W Łęcznej na szpicy?

- <śmiech> Nie wiem. Może Zwolak wróci?! Ja jestem do dyspozycji trenera.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 1607

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...