Już w sobotę Portowcy rozegrają swój przedostatni mecz w tym roku. Ich rywalem będzie drużna zajmująca obecnie trzynastą pozycję w tabeli - Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Wydaje się, że kryzys Pogoni, o którym jeszcze dwa tygodnie temu było głośno, został już zażegnany. Portowcy zaczęli zdobywać kolejne punkty, a ich gra wygląda coraz lepiej. W meczu z Górnikiem Adam Frączczak udowodnił, że jest godnym zastępcą Łukasza Zwolińskiego. Miejmy nadzieję, że w jutrzejszym spotkaniu Portowcy zaprezentują się co najmniej tak dobrze, jak ostatnio.
O tym, że kadra granatowo-bordowych na mecz z Podbeskidziem nie ulegnie zmianie, wspomnieliśmy już wcześniej. Żaden z piłkarzy nie musi jeszcze pauzować za kartki, nikt też nie wypadł ze składu z powodu urazu. Problem ma natomiast trener Robert Podoliński, który musi zastąpić wykartkowanego podstawowego obrońcę gości – Adama Pazio.
Sobotni mecz będzie ostatnim rozegranym w tym roku na Twardowskiego. Na następny szczecińska publiczność będzie musiała czekać ponad 2 miesiące. Warto byłoby zatem zakończyć ten rok zwycięstwem na własnym boisku, które dałoby nam możliwość dopisania sobie kolejnych trzech punktów.
XX kolejka Ekstraklasy
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała
11.12.2015, godzina 15:30
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.