Aktualności

  • Lado on fire! Gruzin zrobił różnicę

Pogoń Szczecin odnosi trzecie zwycięstwo z rzędu w Ekstraklasie. W ostatnim spotkaniu na własnym stadionie w tym roku Portowcy pokonali Podbeskidzie 2:0 po dublecie Dwaliszwiliego.


Pierwszy strzał w meczu oddali goście, a dokładniej Kołodziej. Na szczęście Słowik nie był zmuszony po nim do interwencji. Późniejsze minuty to już przewaga Pogoni. Podbeskidzie miało problemy z wyjściem z własnej połowy i dłuższym utrzymaniem się przy piłce. W 22. minucie po błędzie Kato sam na sam z Zubasem wyszedł Listkowski, ale bramkarz Podbeskidzia wślizgiem zatrzymał młodego piłkarza Portowców. Wydawało się jednak, że Zubas zagrywał piłkę ręką po za polem karnym, ale mimo dużych pretensji gospodarzy arbiter nie odgwizdał przewinienia. Dziesięć minut później na uderzenie z dystansu zdecydował się Aka i miał z nim duże problemy bramkarz gości. Do końca pierwszej połowy było jeszcze kilka mniejszych sytuacji, ale żadna poważnie nie zagroziła żadnej ze stron.

Mocno rozpoczęli drugą połowę Portowcy. Z prawej strony dośrodkowywał Murawski, a walkę w polu karnym wygrał Dwaliszwili, ale świetnie wybronił jego uderzenie głową Zubas. W końcu 55. minucie bramkarz Podbeskidzia musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Dośrodkowanie Murawskiego, które lekko musnął jeszcze Dwaliszwili i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Po bramce tempo meczu wyraźnie spadło. Próbował wyrównać strzałem z dystansu Możdżeń, ale dobrze interweniował Słowik. W 76. minucie piłkę w pole karne dostał ponownie Dwaliszwili, dobrze się zastawił, oddał mocny strzał i po chwili mógł się cieszyć ze swojej drugiej bramki. Od razu próbowali odpowiedzieć goście, ale strzał Szczepaniaka dobrze wybronił Słowik. 10 minut przed końcem spotkania stała się rzecz nieprawdopodobna. Miłosz Przybecki świetnie minął z prawej strony defensora rywali i zagrał prosto do Dwaliszwiliego, który był o krok od klasycznego hat-tricka. Pogoń ciągle atakowała, a kolejną świetną sytuację miał Murawski, ale nieziemską interwencją popisał się Zubas. Do końca spotkania wynik już się nie zmienił i kibice w Szczecinie moglii się cieszyć z trzeciego zwycięstwa z rzędu w Ekstraklasie.

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0

1:0 Dwaliszwili 55"
2:0 Dwaliszwili 77"

Żółte kartki: Mójtka, Lazarus (Podbeskidzie) Fojut, Rudol (Pogoń)

Pogoń: Słowik - Rudol, Czerwiński, Fojut, Lewandowski - Małecki (45" Dwaliszwili), Matras, Murawski, Akahoshi (86" Walski), Listkowski (77" Przybecki) - Frączczak

Podbeskidzie: Zubas - Mójta, Lazarus (53" Demjan), Nowak, Sokołowski - Kato, Kołodziej (60" Adu), Możdżeń, Deja, Kowalski - Szczepaniak ( 80" Jonkisz).

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 2256

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...