Aktualności

- Fizycznie mi dużo brakuję i wiem, że jak będę w pełni gotowy to będzie to wyglądało lepiej. Ja przyjechałem tutaj, aby grać i pomagać drużynie, a wyglądało to średnio. Zagrałem tylko dwa spotkania od pierwszej minuty i wiadomo, że była we mnie złość - mówił po spotkaniu z Podbeskidziem Wladimer Dwaliszwili. Ze strzelcem dwóch bramek rozmawiał Łukasz Lubkowski.


W końcu się przełamałeś i to na dodatek strzelając dwie bramki, który dały Pogoni trzy punkty.

- Jestem szczęśliwy, kiedy wygrywamy i nie ma znaczenia kto strzelił bramkę. Najważniejsze było, aby wygrać ten mecz przed Wisłą.

Przy tej pierwszej bramce udało Ci się musnąć piłkę?

- Tak, trafiłem piłkę głową, albo barkiem już dobrze nie pamiętam.

Było blisko, a miałbyś niesamowite wejście, bo mogłeś wbić nawet hat-tricka.

- Była szansa, ale ciężko mi było dobrze skończyć po podaniu od Miłosza. Wydaje mi się, że lepiej byłoby jakby zagrał do Aki, który był za mną, albo ja musiałem szybciej wystartować do piłki.

Trochę tych spotkań bez bramki Ci się uzbierało.

- Akurat teraz, kiedy kończy się rok. Prawda jednak jest taka, że nie jestem w stuprocentowej formie. Fizycznie mi dużo brakuję i wiem, że jak będę w pełni gotowy to będzie to wyglądało lepiej. Ja przyjechałem tutaj, aby grać i pomagać drużynie, a wyglądało to średnio. Zagrałem tylko dwa spotkania od pierwszej minuty i wiadomo, że była we mnie złość. Ten czas bez bramki na pewno nie pomagał, ale takie jest życie.

Tych sytuacji dzisiaj mieliście naprawdę sporo.

- Po strzelonej naszej pierwszej bramce Podbeskidzie się bardzo otworzyło i zostawili nam naprawde dużo miejsca, dzięki temu też trafiłem drugą bramkę.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 1790

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...