Aktualności

A jak Akahoshi

Japończyk wrócił do Pogoni na początku roku po nieudanym transferze do rosyjskiego beniaminka. Rundę wiosenną miał bardzo słabą, ale wszyscy usprawiedliwiali to brakiem odpowiedniego przygotowania. Nowy sezon również rozpoczął się dla Aki fatalnie, ponieważ po faulu Tetteha w Poznaniu musiał pauzować kilka tygodni. Japończyk potrafi czasem ponownie oczarować kibiców, ale niestety są to najczęściej jak na razie tylko przebłyski.

B jak Bursaspor

Pamiętacie jak kilka miesięcy temu w całym Internecie pojawiły się informacje jakoby Zwoliński był już dogadany z tureckim Bursasporem? Łukasz miał świetny początek sezonu i mało brakowało, a opuściłby Pogoń jeszcze w letnim okienku transferowym. Podobno ostatecznie nie porozumiały się kluby  i napastnik pozostał w Szczecinie, ale kibicom zapadło to w pamięć i przy każdej niewykorzystanej przez niego sytuacji można było usłyszeć - W Turcji by strzelił...

C jak Czesław Michniewicz

Z niewiadomych przyczyn nazywany przez niektórych polskim Mourinho, trener, który mimo młodego wieku z dużym bagażem doświadczenia przyjechał do Szczecina. Udało mu się wślizgnąć do Grupy Mistrzowskiej w poprzednim sezonie, co już było małym sukcesem i oszczędziło wielu kibicom niepotrzebnych nerwów. Obecnie trwający sezon to chyba jego jeden z lepszych od wielu lat. Drużyna zajmuje 4. miejsce w ligowej tabeli i może w końcu powalczy o coś więcej.

D jak Defensywa

Do czerwca rządził nią Wojciech Golla, któremu w zależności od okoliczności wymieniano partnera. Młody stoper odszedł jednak do Holandii, gdzie zbiera świetne noty, a jego miejsce zajął Jarosław Fojut i Jakub Czerwiński. Po pół roku spokojnie można stwierdzić, że Pogoń na tym nic nie straciła, a nawet dużo zyskała.

E jak Espanyol Barcelona

Pogoń w 2015 roku nawiązała współprace z hiszpańskim klubem występującym w Primera Division.  Przedstawiciele Espanyolu zjawili się nawet w Szczecinie w celu przyglądania się treningom pierwszej drużyny jak i zespołów juniorskich. Była możliwość nawet sprowadzenia piłkarza poleconego przez Hiszpanów, ale najwidoczniej Ismael Traore, bo o nim mowa nie przekonał wystarczająco do siebie trenera.

F jak Frekwencja

Kibice potrafią się zmotywować i przyjść na stadion nawet w mroźny wieczór jak przy spotkaniu z Lechem w lutym, kiedy pojawiło się na Twardowskiego prawie 10 tyś osób. Zdarzają się jednak mecze jak te ostatni w tym roku, kiedy można było się cieszyć, że nie przyjechali kibice gości...

G jak Gol sezonu

Bo jak inaczej można nazwać trafienie Jarosława Fojuta z meczu z Piastem Gliwice? Fenomenalny strzał, który zdarza się raz na kilka lat w każdej lidze i naprawdę mocno się zdziwimy jeśli to trafienie nie zostanie uznane bramką sezonu.

H jak Historyczne Pasiaki

W lutym do gry weszły nowe koszulki, które zaprezentowały się idealnie. Unikalne, jedyne takie na świecie wyprodukowane przez Nike. Niestety na początku tego roku to była jedyna rzecz, która mogła się podobać w Pogoni, ponieważ piłkarze swoją grą nie rozpieszczali.

I jak Internet

A w nim szaleje klubowy kanał, który w każdym miesiącu zaskakuje nas wieloma ciekawymi akcjami. Od regularnych kulisów meczowych do wypraw w miasto, gdzie mieszkańcy Szczecina są zapraszani przez piłkarzy Pogoni na mecze Ekstraklasy.

J jak Jan Kocian

Trener ze Słowacji, który przejął Pogoń po Dariuszu Wdowczyku jeszcze w poprzednim roku. Właśnie kończący rok zaczął się jednak dla niego fatalnie i drużyna z każdym kolejnym meczem grała coraz gorzej, a kibice mogli tylko błagać - Darku wróć.

K jak Kraków

Kraków to miasto, w którym najczęściej byli w tym roku Portowcy, ponieważ aż 5 razy. Trzykrotnie w swoje progi przyjmowała nas Wisła Kraków (żadnego z tych spotkań nie przegraliśmy). Oraz dwukrotnie Cracovia.

Druga część alfabetu Pogoni już jutro!