Bez Adama Frączczaka, Rafała Murawskiego i Adama Gyursco piłkarze Pogoni zagrali swój drugi mecz sparingowy w tym roku. Mimo to pokonali Mewę Resko 4:0. Sparing rozegrano na zakończenie pierwszego, tygodniowego pobytu w Pogorzelicy.
Mewa starała się odważnie rozpocząć mecz z Pogonią i grać bez zbędnego respektu. Na akcję Pogoni odpowiadali sytuacją ze swojej strony. Aż do 10. minuty kiedy to Zwliński dobrze obsłużył Paczuka, a ten bez problemu pokonał bramkarza rywali. Pogoń dalej atakowała, stwarzała sytuacje ale nie potrafiła ich wykończyć. Jednak do 37. minuty kiedy to na podanie od Przybeckiego doczekał się Dwaliszwili i nie dał szans bramkarzowi Mewy.
Na drugą część meczu wyszła już zupełnie inna jedenastka. Czesław Michniewicz postanowił przetestować 22. zawodników na tle słabszego rywala. Pogoń oczywiście atakowała i miała przewagę, jednak do 67. minuty meczu nie przełożyła tego na bramki. Dopiero po podaniu Nunesa, Nagóski stanął sam na sam z bramkarzem rywali i nie dał mu szans. Pogoń stwarzała kolejne sytuacje, jednak nie potrafiła ich wykorzystać. Widać było, że zawodnicy mają w nogach ciężkie treningi przez cały tydzień w Pogorzelicy. Gdy wydawało się, że końcowy wynik się nie zmieni, Czerwiński uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i nie dał szans bramkarzowi rywali.
Pogoń Szczecin - Mewa Resko 4:0 (2:0)
1:0 Paczuk 10"
2:0 Dwaliszwili 37"
3:0 Nagórski 67"
4:0 Czerwiński 87"
I połowa: Piotrowski - Danielak, Stańczyk, S. Murawski, Chouwer, Bartoszewicz, Przybecki, Kort, Paczuk - Dwaliszwili, Zwoliński
II połowa: Henger - Rudol, Czerwiński, Matras, Lewandowski - Piotrowski, Listkowski, Akahoshi, Walski, Nunes - Nagórski
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...