Aktualności

  • Hubert Matynia: Pokazali nam, co potrafią

- Było widać, że chcemy ale bramki nie wpadały. Było trochę tych okazji. Były wrzutki, były strzały ale jakoś żaden z nich nie znalazł drogi do siatki. – tak mówił o spotkaniu debiutant w zespole Pogoni, Hubert Matynia. Rozmawiał z nim Mateusz Słowikowski.


Wczorajszy mecz zakończył się wynikiem 3:0, po kiepskiej grze w Waszym wykonaniu. Chyba nie poszło tak, jak sobie zakładaliście to w szatni?

- Po kiepskiej grze, ale staraliśmy się, tak? Było widać, że chcemy ale bramki nie wpadały. Było trochę tych okazji. Były wrzutki, były strzały ale jakoś żaden z nich nie znalazł drogi do siatki. Ich strzały znalazły..tak wyszło.

Jakbyś ocenił swój występ?

- Jako pierwszy występ oceniam na bardzo fajny. Kibice chwalili moją grę, więc nie uważam że zagrałem kiepsko, czy niepoprawnie.

Było troszkę stresu przed wyjściem na boisko?

- Na pewno stres był, ale z rodzaju tych motywujących. Dawał mi taką siłę i chęci do dalszej gry. Pewną energię by zagrać jak najlepiej.

Zgodzisz się ze stwierdzeniem, że duet Stillic-Brożek rozmontował Waszą defensywę? Jeden strzelał, a drugi asystował..

- Można tak powiedzieć. Jest to jednak górna półka naszej ekstraklasy i udowodnili to. Pokazali nam, co potrafią a nasza obrona nie zagrała tego co powinna zagrać.

Do Łęcznej jedziecie po trzy punkty?

- To nie podlega żadnej dyskusji!

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Mateusz Słowikowski
Żródło: Własne
Wyświetleń: 2357

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...