- Po to zasuwam na treningach aby dawać trenerowi argumenty. Każdy z nas chce grać, a na plac wyjść może tylko jedenastu. Ja robię wszystko aby przekonać do siebie trenera - powiedział po poniedziałkowym treningu Łukasz Zwoliński. Rozmawiał Daniel Trzepacz.
W poprzednim tygodniu mieliście więcej "luzu". Teraz już ostatnia prosta przygotowań do meczu z Ruchem. Jak samopoczucie?
- Nastroje są bojowe! Zdarzyła nam się seria, która nie powinna mieć miejsca. Mecz z Ruchem będzie dla nas dobrą okazją aby się odbudować bo gramy przed własną publicznością. Chorzowianie tworzą dobry zespół, jednak my bedziemy grać tylko o zwycięstwo. Musimy się odbudować!
W Łęcznej nie podniosłeś się z ławki. Zagrałeś w sparingu w Lipsku. Liczysz na miejsce w wyjściowej jedenastce?
- Głupi bym był jeśli bym nie liczył i w to nie wierzył. Po to zasuwam na treningach aby dawać trenerowi argumenty. Każdy z nas chce grać, a na plac wyjść może tylko jedenastu. Ja robię wszystko aby przekonać do siebie trenera. Nie zadowalam się tym, że jestem w osiemnastce. Wróciłem do Szczecina po to, aby grać.
Będzie Ci chyba łatwiej, bo z zespołem nie trenował Marcin Robak, który nabawił się urazu...
- Nie liczę na urazy Marcina. Wręcz przeciwnie. Wierzę, że dojdzie do pełnej sprawności bardzo szybko. Rozmawiałem z Marcinem i wiem, że to nic poważnego. Jednak jeśli przyjdzie taki moment, aby go zastąpić to nie boję się tego.
W Twojej seniorskiej przygodzie z piłką zdażyła się już taka seria pięciu spotkań bez zwycięstwa?
- Chyba nie było takiej sytuacji. W tych klubach w których byłem przeplataliśmy gorsze mecze z lepszymi. Jednak pięciu spotkań bez wygranej sobie nie przypominam. Szkoda, że taka pechowa seria przytrafiła się tutaj, jednak mecz w piątek jest po to, aby ją przerwać.
Co musi się stać abyśmy znów zobaczyli Zwolaka cieszącego się z gola jak w dwóch pierwszych kolejkach?
- Ciężko powiedzieć. Jeśli wejdę na boisko, zrobię wszystko aby pomóc drużynie. Mam nadzieję, że uda się trafić. Też chcę zobaczyć tego Zwolaka z dwóch pierwszych kolejek, bo to jest sama radość dla mnie jak i zapewne dla kibiców w moim mieście.
Będzie salto?
- <śmiech> Najpierw niech wpadnie bramka! Dopiero wtedy spontanicznie coś się wymyśli.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...