Poszkodowani w wypadku na szczecińskim Pogodnie to młodzi zawodnicy Pogoni Szczecin - potwierdza rzecznik prasowy drużyny, Krzysztof Ufland.
Na skrzyżowaniu ulic Brzozowskiego z Mickiewicza samochód klubowy zderzył się dwoma innymi autami. Poszkodowani trafili do szpitala.
- Na pierwszy rzut oka nie wygląda na to, że stało się coś poważnego - nie wygląda na to, że mają jakieś złamania, ale cokolwiek konkretnie będzie można powiedzieć po tym, jak przejdą oględziny w szpitalu - poinformował Krzysztof Ufland.
Na miejscu był też m.in. trener portowców, Kosta Runjaic.
- Drużyna jechała na trening, piłkarze jadą wtedy w grupie, po kilku w jednym samochodzie. W tym samym czasie większość samochodów było blisko, kiedy zobaczyli, że coś się dzieje zatrzymywali się, by ewentualnie pomóc. Ale żadna z tych osób - poza czterema młodymi zawodnikami - nie brała udziału w kolizji - dodał Ufland.
Zawodnicy jechali na trening przy al. Wojska Polskiego. Cała czwórka, czyli Marcel Wędrychowski, Oskar Kalenik, Maciej Żurawski i Kacper Kozłowski przebywa na obserwacji w szpitalu, która potrwa co najmniej do soboty. Z naszych informacji wynika, że pierwsza trójka nabawiła się urazów głowy, a Kacper Kozłowski ma problemy z miednicą.
Po wypadku nadal są poważnie utrudnienia z przejazdem. W stronę Krzekowa zator sięga skrzyżowania z ulicą Okrzei. Lepiej omijać to miejsce - na przykład korzystając z objazdu przez ul. Konopnickiej albo wcześniej przez ul. Traugutta.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...