Aktualności

  • Pogoń w stanie ciężkim jedzie do Białegostoku

Przerwa reprezentacyjna to zazwyczaj okres, w którym leczy się wszelkie urazy, jakich nabawili się piłkarze w meczach ligowych. To czas na dogranie wszystkich niedoskonałości w zgraniu zespołu, taktyce czy indywidualnej formy. Cóż, w tym wypadku na pewno nie w Pogoni.


To może dosyć dziwaczny wstęp do zapowiedzi meczowej ale trudno nie odnieść wrażenia, że do Białegostoku, w obecnej sytuacji, jedziemy na pożarcie. Kim mamy straszyć z przodu? Przed Lechem urazu nabawił się Zwolak. Rzecz jasna mamy jeszcze Robaka… ten jednak wytrzymał tylko pół godziny we Wronkach. Kiedy od biedy można było na „9” postawić na Adama Frączczaka to po czwartkowym treningu wylądował na prześwietleniu i raczej w Białymstoku też nie zagra. Dodajmy jeszcze kolejnych kontuzjowanych: Hernani, Koj, Okuno, Kun, Walski…

W Białymstoku święto. Właśnie otwierają cały stadion. „Pierwsze otwarcie” nowego obiektu idealnie im zepsuliśmy, jednak trudno spodziewać się tym razem podobnego scenariusza. Jaga w lidze gra solidnie i nawet gdyby trener Wdowczyk miał do dyspozycji całą kadrę nie byłoby łatwo o 3 punkty na tym dalekim wyjeździe. Teraz? Teraz chyba każdy punkt będzie zadawalający…

Jagiellonia Białystok – POGOŃ SZCZECIN

Sobota, 18. października g. 18:00

Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Patryk Baliński
Żródło: własne
Wyświetleń: 2928

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.