Aktualności

  • Rudol: Niektórzy muszą sobie odpowiedzieć czy faktycznie są takimi wielkimi piłkarzami

Pogoń wygrała z Legią, czym zagrała na nosie mistrzowi kraju. Nie zabrakło spięć na boisku a zachowanie niektórych piłkarzy bardzo zirytowało Sebastiana Rudola. Co dokładnie? 


Przede wszystkim gratulacje, bo to było jednak nieco bardziej wartościowe zwycięstwo niż każde inne.

- Tak, na pewno cieszymy się z tego zwycięstwa! Muraś powiedział w szatni żeby to zwycięstwo było dla nas normalnością. Dlatego cieszmy się, ale nie cieszmy się jakby to była jakaś wielka sensacja. Musimy dążyć do tego, żeby po prostu takie mecze wygrywać. Takie mecze, które są gdzieś powiedzmy „wyższego gatunku”. Może gra czasami nie wyglądała najlepiej ale liczy się wynik! Liczy się to, że wykorzystaliśmy swoje sytuacje i zabraliśmy Legii 3 punkty!

Trener Kocian na konferencji powiedział, że to był 90- minutowy trening z mistrzem kraju…

 

- Myślę, że trener też poniekąd chciał odpowiedzieć na to co mówili zawodnicy czy trener Legii po ostatnim meczu w pucharze. Tam daliśmy z siebie wszystko, uważam, że przez 90 minut nie odstawaliśmy od Legii a oni komentowali to jako trening. Dzisiaj to my możemy powiedzieć, że to był dla nas trening i ich ograliśmy. Trzeba mieć w sobie trochę pokory, nawet jeżeli jest się mistrzem Polski.

Skąd ta nerwówka na boisku? Co tam się działo?

- Niektórzy zawodnicy powinni mieć trochę więcej szacunku do starszych. W naszej lidze jest teraz dużo młodych zawodników. To co mi się szczególnie nie podobało to to, że dużo młodsi zawodnicy z drużyny przeciwnej nie mieli szacunku do naszych wiekowych piłkarzy. Powinni mieć ten szacunek. Dlatego zaiskrzyło. Zapewne też przez czerwoną kartkę dla Jodłowca. Mecz był bardzo ostry – stąd wyniknęły te sytuacje. Na szczęście to oni dostali czerwoną kartkę a nie my i z tego trzeba się cieszyć. Mówisz o braku szacunku.

Możesz przytoczyć konkretną sytuację?

- Nie będę już dokładnie komentował. Ci zawodnicy, którzy mówili sami to wiedzą i teraz muszą spojrzeć na siebie czy rzeczywiście są takimi wielkimi piłkarzami, że mogą sobie pozwolić na takie odzywki w stronę dużo starszych osób.

 

„Panowie piłkarze” przyjechali z Warszawy, schodząc z boiska pokazywali elki i szyderczo klaskali w stronę kibiców, podczas gdy Ci – całkiem słusznie – wyzywali ich od pajaców.

 

- Nie zapominajmy o tym, że oprócz tego, że jesteśmy piłkarzami, albo się uważamy za piłkarzy to jesteśmy też ludźmi. Każdy powinien mieć szacunek do drugiego człowieka – kibic do piłkarza i piłkarz do kibica. Myślę, że kariera jest taka przewrotna, że jeszcze wielu zawodników z naszej drużyny może zagrać w Legii i odwrotnie. Trzeba szanować przeciwnika i uczyć się na swoich błędach.

 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Patryk Baliński
Żródło: własne
Wyświetleń: 2063
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...