Z obroną Pogoni do tej pory bywało różnie. W niedzielnym spotkaniu tworzyła jednak monolit, który włącznie z Radkiem Janukiewiczem dopuścił do utraty tylko jednej bramki. Z Wojtkiem Gollą, jednym z członków tego monolitu, w pomeczowej rozmowie rozmawiał Patryk Baliński.
Gratulacje za wyniki przede wszystkim za grę w obronie. Wiemy, że poprzednich meczach było z tym różnie, a dzisiaj ta formacja utrzymała wynik.
- Tak, cieszymy się z tego! Dobrze, że nie straciliśmy gola do przerwy. Fajnie, że prowadziliśmy – to dało nam duży handicap. Niepotrzebnie straciliśmy kontaktową bramkę bo później było gorąco. Myślę, żezagraliśmy dosyć solidnie, tak że starczyło to na zwycięstwo.
Dodatkową motywacją dla was musiało być to, żeby tuż po meczu móc powiedzieć: „Dziś odbyliśmy 90minutowy trening z mistrzem kraju”
- Nie będę spekulował na ten temat. To co trener Legii powiedział po pucharze dla mnie jest po prostu śmieszne. Nie będe tego komentował.
Powiedz, z czego się wzieły te spięcia na boisku?
- Atmosfera meczu. Legia, wydaje mi się, że nie potrafi przegrywać. To im się nie podobało, że wynik nie był po ich mysli. Myślę, że mądrze zagraliśmy w tym spotkaniu i odniesliśmy zwycięstwo.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.