Mimo, że w tym roku Portowcom zostały do rozegrania jeszcze cztery spotkania, to runda jesienna oficjalnie zakończyła się po wygranym meczu z Legią Warszawa. Piłkarze ze Szczecina zgromadzili na swoim koncie 23 punkty. Jak wyglądało to w ostatnich dwóch sezonach Pogoni w Ekstraklasie?
Po powrocie do elity Portowcy pod wodzą Artura Skowronka zdołali wykręcić bardzo dobry wynik i z oczkiem punktów przezimowali na 7. miejscu w ligowej tabeli. Grano wtedy jeszcze starym systemem bez podziału punktów po sezonie zasadniczym. Dobre rezultaty na jesień pobudziły apetyty kibiców na więcej, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała Portowców i do końca sezonu oglądaliśmy już bardzo słabe spotkania naszych ulubieńców.
Kolejny sezon to już autorska drużyna Dariusza Wdowczyka i ponownie miłe zaskoczenie. Kto by pomyślał, że zespół, który kilka miesięcy wcześniej męczył kibiców swoją grą i walczył nawet o utrzymanie da radę zdobyć 26 punktów. Do tego doszedł bardzo dobry start w nowym roku od szczęśliwego zwycięstwa z Lechią Gdańsk i pogromu Lecha w Szczecinie. Pomału zaczęto mówić nawet o podium, grze w Europejskich Pucharach, ale sezon zasadniczy się skończył i wyniki w grupie mistrzowskiej pokrzyżowały plany o bardzo dobrym zakończeniu sezonu...
W tym sezonie gra Pogoni to całkowita loteria. Przez całą rundę drużyna przeplatała dobre spotkania ze słabymi. W końcu pracę stracił trener Wdowczyk i zastąpił go Jan Kocian. Tutaj nie ma co ukrywać, że Słowak podciągnął wynik punktowy jesienią. Prowadzona przez niego Pogoń w trzech kolejkach zdołała zdobyć aż 7 punktów. Kiedy dodamy to do 16 punktów zdobytych przez Dariusza Wdowczyka daje to bezpieczną pozycję w pierwszej ósemce.
Jak będzie wyglądać runda wiosenna pod wodzą Jana Kociana? Tego nikt nie wie, ale historia nauczyła nas, że Portowcom lepiej idzie zawsze w pierwszej części sezonu. Może tym razem wiosna będzie słoneczna w Szczecinie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
