Mamy za sobą kolejny weekend, w którym o ligowe punkty walczyły halowe drużyny spod szyldu „Wspólna Pogoń”. Ze szczypiornistów i szczypiornistek możemy być zadowoleni. Z koszykarzy i futsalistów już trochę mniej.
Czarna seria trwa
Jako jedyni swoje spotkanie na wyjeździe rozgrywali zawodnicy zero – czwórki. Po ostatnich niepowodzeniach szczecinianie udali się do Zduńskiej Woli z nadzieją na przełamanie. Do przerwy wyrównana gra sprawiła, że obie drużyny parkiet opuszczały przy remisie 1:1. W drugiej części gry obie ekipy poszły na ciosy, po których lepsi okazali się gospodarze. Mecz zakończył się zwycięstwem Gatty 4:3.
Gatta Zduńska Wola – Pogoń ’04 Szczecin 4:3 (1:1)
Blisko niespodzianki
Wilki Morskie podejmowały we własnej hali wicelidera rozgrywek – Stelmet Zielona Góra. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami. Goście od początku meczu powiększali swoją przewagę. W efekcie po pierwszej kwarcie prowadzili ośmioma, a do przerwy siedemnastoma punktami. Na trzecią kwartę podopieczni Uvalina wyszli z zupełnie innym nastawieniem. Kolejne trafienia, m.in. Kikowskiego sprawiły, że Wilki wygrały tę odsłonę 17:14. W ostatniej kwarcie na parkiecie znów rządzili gospodarze. Niestety do zwycięstwa w całym spotkaniu zabrakło siedmiu punktów.
King Wilki Morskie Szczecin – Stelmet Zielona Góra 70:76 (16:24, 16:25, 17:14, 21:13)
Zwycięskie Derby
Po udanym boju z Mistrzyniami Polski, podopieczne Struzika podejmowały na własnym parkiecie Energę AZS Koszalin. Gospodynie od początku spotkania prowadziły grę i na przerwę schodziły przy prowadzeniu 16:10. W drugiej części gry szczecinianki kontrolowały przebieg meczu. Duży udział w zwycięstwie Pogoni miała bramkarka – Sołomija Szywierska. Ostatecznie szczecinianki ograły koszalinianki siedmioma bramkami.
Pogoń Baltica Szczecin – Energa AZS Koszalin 30:23 (16:10)
Nadal niepokonani
Po zakończeniu zmagań szczypiornistek na parkiecie w Azoty Arenie pojawili się zawodnicy Pogoni Handball Szczecin, którzy podejmowali Śląsk Wrocław. Podobnie jak w przypadku koleżanek, to szczecinianie od początku meczu kontrolowali przebieg spotkania i na przerwę schodzili z czterobramkową przewagą. W drugiej części gry podopieczni Białego powiększali swoją przewagę i ostatecznie zwyciężyli ośmioma bramkami. Dzięki wygranej Pogoń utrzymała 3. lokatę w tabeli.
Pogoń Handball Szczecin – Śląsk Wrocław 36:28 (17:13)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
