To nie był dobry weekend dla szczecińskiego sportu. Wszystkie drużyny grały swoje spotkania na wyjazdach i tylko zawodniczki SPR Baltica Szczecin wróciły do domów ze zdobyczą punktową.
Świetna passa szczypiornistek
Już szóste zwycięstwo z rzędu odniosły szczecinianki z SPR Baltica Szczecin. Tym razem po kolei łup wybrały się do Nowego Sącza, gdzie pokonały miejscowy zespół Olimpii Beskid. Dzięki temu zwycięstwu obecnie zajmują 5. miejsce w lidze.
Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR Pogoń Baltica Szczecin 22:36 (14:14)
Azoty zbyt mocne
Pogoń pojechała do Puław bez najlepszego strzelca zarówno w drużynie, jak i całej lidze – Bartosza Konitza, który zmaga się z kontuzją. Osłabieni Portowcy równy bój toczyli tylko przez pierwszych kilka minut spotkania. Niestety już mniej więcej w połowie pierwszej odsłony gry seria bramek rzucona przez puławian spowodowała, że zyskali oni przewagę nad szczecinianami. Ostatecznie pierwsza połowa skończyła się wynikiem 15:9, co dawało nikłe nadzieje na odwrócenie losów meczu. I rzeczywiście był to koniec emocji. W drugiej odsłonie Portowcy przegrywali w pewnym momencie aż 10 bramkami, by ostatecznie rywalizacja zakończyła się porażką 37:24. Najlepszym strzelcem Dumy Pomorza był Dawid Krysiak z pięcioma bramkami. Po 18 kolejkach Portowcy zajmują 3. miejsce w tabeli.
KS Azoty Puławy - Pogoń Szczecin 37:24 (15:9)
Porażka w Chojnicach
Trwa przerwa w rozgrywkach ligi polskiej futsalu, jednak ostatni weekend stał pod znakiem emocji związanych z Pucharem Polski. Portowcy rozegrali pierwsze spotkanie o wejście do najlepszej czwórki rozgrywek z Red Devils Chojnice. Mimo, że to gospodarze jako pierwsi strzelili bramkę, Pogoń zdążyła wyrównać po golu Michała Kubika, by ostatecznie zakończyć pierwszą odsłonę meczu z jednobramkowym prowadzeniem, po karnym wykonanym przez Marka Bugańskiego. Niestety druga połowa to popis ekipy z Chojnic. Pogoń strzeliła jeszcze jedną bramkę za sprawą Łukasza Tubackiego, za to rywale aż 5 i spotkanie zakończyło się porażką 6:3. Rewanż zostanie rozegrany w kwietniu.
Red Devils Chojnice - Pogoń "04 Szczecin 6:3 (1:2)
Bezzębne Wilki
Drugą porażkę z rzędu odniosła drużyna King Wilków Morskich Szczecin. Tym razem szczecinianom nie pozostawili złudzeń koszykarze Energi Czarnych Słupsk wygrywając aż 32 punktami.
Czarni Słupsk – King Wilki Morskie Szczecin 82:50 (16:15, 24:12, 21:14, 21:9)
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.