Portowcy przedłużyli serię zwycięstw na własnym stadionie do siedmiu, pokonując tym razem Legię Warszawa. Wygraną swoim uderzeniem w 67 minucie meczu zapewnił nam Alexander Gorgon.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy do Szczecina przyjechała Legia Warszawa, z która Portowcy w ostatnich dwunastu spotkaniach zanotowali aż 6 zwycięstw, 4 remisy i tylko 2 porażki. Pogoń w tym sezonie na swoim stadionie wygrała jak dotąd wszystkie spotkania i z pewnością wszyscy chcieliby, aby ta seria została podtrzymana. Do wyjściowego składu Pogoni wrócił po przymusowej przerwie generał środka pola Rafał Kurzawa i kibice mieli nadzieje, że gra Pogoni będzie zdecydowanie lepsza niż przed tygodniem. Portowcy pierwsi stworzyli sobie groźną sytuację pod bramką, bo już w drugiej minucie meczu głową tuż obok słupka uderzył Koulouris. W 10 minucie uderzenia z 16. metra spróbował Kamil Grosicki, ale piłka przeszła nad poprzeczką. Po pierwszym kwadransie gra się trochę uspokoiła, ale to Portowcy prowadzili grę. W 26 minucie piłka trafiła do Koulourisa w polu karnym, ale z okolicy 11 metra napastnik uderzył nad bramką. Legioniści w ciągu 45 minut nie żadnego strzału na bramkę Pogoni, a nam brakowało skuteczności w ataku, dlatego w pierwszej połowie meczu nie obejrzeliśmy żadnej bramki.
Druga część meczu zaczęła się także od mocnego wejścia Pogoni. W 47 minucie z linii pola karnego uderzył Biczachczjan, ale piłka po odbiciu od obrońcy przeleciała obok słupka. Pierwsze celne uderzenie goście zanotowali w 55 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę przechwycił Kapustka i po jego strzale interweniować musiał Cojocaru. W 60 minucie groźny strzał głową po kolejnym dośrodkowaniu z narożnika boiska oddał Jędrzejczyk, ale Zech dobrze asekurował bramkarza w polu karnym i wybił piłkę. W 64 minucie Grosicki uderzył bez przyjęcia piłkę z woleja, ale zbyt lekko, aby zaskoczyć Tobiasza. W 67 minucie wreszcie otworzyliśmy wynik spotkania. Na boisku pojawił się nasz etatowy joker, Alex Gorgon i już po 4 minutach gry przyjął piłkę przed polem karnym i odpalił rakietę, która wpadła do bramki tuż przy słupku. W 75 minucie w idealnej sytuacji znalazł się Kamil Grosicki, ale pojedynek sam na sam z naszym kapitanem wygrał Kacper Tobiasz. W 79 minucie Rafał Kurzawa próbował powtórzyć wyczyn Gorgona, ale tym razem bramkarz zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Portowcy w końcówce wytrzymali napór Legionistów i obronili twierdzę Szczecin i zapewnili sobie piąty z rzędu komplet punktów na własnym stadionie.
Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 1:0 (0:0)
1:0 Gorgon 67'
Pogoń Szczecin: 77. Valentin Cojocaru, 32. Leonardo Koutris(81' 25. Wojciech Lisowski), 4. Leonardo Borges, 23. Benedikt Zech, 28. Linus Wahlqvist, 7. Rafał Kurzawa, 8. Fredrik Ulvestad, 19. Kacper Łukasiak(73' 21. Joao Gamboa), 22. Vahan Bichakhchyan(63' 20. Alexander Gorgon), 11. Kamil Grosicki(81' 27. Olaf Korczakowski), 9. Efthymis Koulouris
Legia Warszawa: 1. Kacper Tobiasz, 8. Rafał Augustyniak, 55. Artur Jędrzejczyk, 3. Steve Kapuadi, 21. Jurgen Celhaka(69' 6. Maxi Oyedele), 11. Kacper Chodyna(74' 13. Paweł Wszołek), 19. Ruben Vinagre, 67. Bartosz Kapustka(80' 53. Wojciech Urbański), 82. Luquinhas(69' 25. Ryoya Morishita), 77. Jean-Pierre Nsame, 28. Marc Gual(69' 17. Migouel Alfarela)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...