Portowcy w Belek trenują ciężko. Za sobą mają cztery dni na obozie, a w poniedziałek zmierzą się w pierwszej grze kontrolnej z liderem ligi w Szwajcarii - FC Zurich.
- Niedzielna jednostka treningowa to niewątpliwie nie był przedmeczowy rozruch. Podejrzewam, że będziemy mieć ciężkie nogi, ale po to są te obozy, aby ciężko je przepracować. Liczymy też na dobry sparing z FC Zurich, ale nie należy oczekiwać, że podejdziemy do niego na świeżości - mówił po niedzielnych zajęciach Jakub Bartkowski.
Przed wylotem do Turcji piłkarze Kosty Runjaica trenowali na własnych obiektach przez blisko tydzień. Teraz warunki pogodowe są lepsze, ale obciążenia nie maleją.
- Obciążenia się nakładają. Pierwszy tydzień był ciężki. Następnie podróż, po której rozpoczęliśmy tutaj pracę "z wysokiego C". To wszystko się nakłada. Sztab wie jednak co robi i realizujemy to co mamy do zrobienia, taka jest nasza praca - dodał Bartkowski.
Partnerzy #PogonSportNetwBelek2022:
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.