Pogoń zagrała z Legią w tym sezonie już dwa mecze. Jeden wygrała, a drugi przegrała. Pierwszy miał miejsce jesienią, drugi niewiele ponad miesiąc temu w Warszawie. Co zmieniło się w drużynie Mistrza Polski między jesienią, a wiosną?
- Nie ma Nikolicia i Prijovicia. To się w Legii zmieniło. Jeśli chodzi o samego trenera, to niewiele chyba zmieniał. Nie ma możliwości, aby cały czas grać na równym wysokim poziomi i teraz jest ten gorszy moment. Liczymy na to, że uda nam się Legię pokonać drugi raz w tym sezonie. Myślę, że jesienią byli trochę mocniejsi - powiedział trener Kazimierz Moskal.
Po ostatnim meczu drużyny z Warszawy z Wisłą Kraków atmosfera w Stolicy wyraźnie się popsuła. Każdy spodziewał się zwycięstwa dzięki któremu drużyna utrzyma miejsce w czubie. Tak się jednak nie stało. To też sygnał dla Pogoni, że Legia nie jest poza zasięgiem.
- Szanujemy zespół Legii. To bardzo dobra drużyna. Nie ma jednak ani strachu ani obaw przed tym meczem. Musimy być przygotowani na wszystko. Myślę jednak, że będzie to inny mecz niż w Białymstoku. Myślę, że jesteśmy w stanie przerwać jej serię zwycięstw na wyjeździe - ocenił szkoleniowiec Pogoni.
Pogoń nie zamierza składać broni i chce walczyć o punkty w grupie mistrzowskiej. Tydzień temu w Białymstoku się to nie udało, więc zespół chciałby zdobyć punkty w niedzielę i w kolejnych meczach z kandydatami do Mistrzostwa Polski.
- Nie udało nam się przeszkodzić Jagiellonii, ale myślę, że sprawiliśmy im trochę problemów. Chcemy dopisywać sobie punkty i sprawić trochę radości swoim kibicom - dodał Moskal.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...