- Jest to w naszym DNA, aby grać piłką, tworzyć szanse i strzelać bramki. Dzisiaj myślę, że chcieliśmy zagrać tak samo, chcieliśmy strzelać bramki. Ale mogę powiedzieć, że ten punkt na wyjeździe może nam na koniec dużo pomóc - mówił Wahan Biczachczjan po meczu z Piastem. Rozmawiał Daniel Trzepacz.
Wahan, dzisiaj dużo prób rozciągnięcia obrony Piasta, ale nie udało się tego muru skruszyć.
- No tak, prowadziliśmy grę. Obie drużyny były bardzo zorganizowane przez pełne 90 minut, choć nie było tak wielu sytuacji. Piast też jest bardzo dobrą ekipą. Ostatnie wyniki to wszystko pokazują, że oni grają bardzo dobrze, mają również bardzo dobrych piłkarzy, którzy wiedzą, jak grać w piłkę. Mogę powiedzieć, że obydwie drużyny bardzo dobrze broniły przez całe 90 minut i myślę, że ten wynik jest sprawiedliwy.
70 procent posiadania piłki, ponad 700 podań - dominowaliście w tym meczu. Czy jesteś zaskoczony, że Piast, który wygrał ostatnie 5 meczów, zagrał tak defensywnie?
- Jest to w naszym DNA, aby grać piłką, tworzyć szanse i strzelać bramki. Dzisiaj myślę, że chcieliśmy zagrać tak samo, chcieliśmy strzelać bramki. Ale mogę powiedzieć, że ten punkt na wyjeździe może nam na koniec dużo pomóc. Idziemy dalej, mamy jeszcze 4 mecze do końca, w tym dwa u siebie. Będziemy wszystko robić, żeby zdobyć kolejne punkty.
Przed wami prestiżowy mecz z Legią Warszawa. Bilety już wyprzedane i przyjeżdża do Szczecina trener Kosta Runjaic.
- Tak. To będzie bardzo dobry mecz dla kibiców i dla całego Szczecina. Teraz musimy się dobrze zregenerować, aby dobrze rozegrać ten mecz. Myślę, że jeden z ważniejszych w sezonie. Gramy w domu, to jest najlepsze - grać przed swoimi kibicami. Będziemy robić wszystko co w naszej mocy. Czy to jest Lech, czy Raków, to my zawsze chcemy wygrywać i to będzie jeden z tych - tak jak powiedziałem - ważniejszych spotkań w tym sezonie. Będziemy wszystko robić, aby być na sto procent gotowi i żebyśmy walczyli o 3 punkty.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
