Wahan Biczachczjan swoim strzałem w końcówce meczu zapewnił Pogoni trzy punkty w walce z Legią Warszawa. Co miał do powiedzenia zaraz po zakończeniu spotkania?
- Teraz jest bardzo ważny moment dla klubu i dla nas. Mamy szansę kolejny sezon skończyć z medalem i robimy wszystko aby tak było. Wiedzieliśmy, że mecz z Legią będzie bardzo ciężki do końca. Nasi kibice byli dziś niesamowici i bez nich tego zwycięstwa by nie było - mówił zawodnik Pogoni chwilę po zakończeniu meczu przed klubową kamerą. - Mogę powiedzieć, że od pierwszego dnia tak lubię ten klub, miasto i ludzi, że jestem świadomy tego jak musimy walczyć w każdym meczu. Najważniejsze momenty, strzały, które dają trzy punkty... Bardzo lubię ten klub i chcę dla niego robić wszystko. Chcę, żeby kibice byli szczęśliwi.
Biczachczjan dostał piłkę w polu karnym od innego rezerwowego, Sebastiana Kowalczyka.
- Cieszymy się z Kowalem. Bardzo dobrze się rozumiemy. Mam nadzieję, że w następnym meczu ja będę asystował, a Kowal strzelał bramkę - dodał Biczachczjan.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...