Jan Biegański zadomowił się w wyjściowym składzie Pogoni i z pewnością liczy, że tak samo będzie w niedzielę w meczu z Lechią, bo to klub w którym grał kilka lat temu.
- Można powiedzieć, że będzie to dla mnie szczególny i sentymentalny mecz. Dziś jestem jednak zawodnikiem Pogoni i interesuje mnie tylko zwycięstwo w niedzielę - mówi Jan Biegański. - Myślę, że dalej są tam jakościowi zawodnicy i te umiejętności są na dużym poziomie. To młody zespół, któremu może brakować trochę doświadczenia. Czeka nas ciężki pojedynek, ale myślę, że to będzie dobry mecz.
Pogoń przystąpi do tego meczu z pełnymi trybunami, ale bez trenera Roberta Kolendowicza, który został zwolniony po ostatniej porażce.
- Liczymy na wsparcie kibiców, że pomogą nam w ciężkich momentach i będziemy razem. Chcemy grać o najwyższe cele i to się nie zmienia.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.