Nie często zdarza się aby mecze na najwyższym szczeblu rozgrywkowym prowadzili trenerzy z tego samego kraju, ale pracujący w innym. Tak będzie w niedzielę gdy na przeciw siebie staną zespoły Nielsa Frederiksena i Thomasa Thomasberga.
Frederiksen i Thomasberg pochodzą z Danii. Teraz staną do rywalizacji w Polsce, ale grali między sobą już kilkanaście spotkań. Jeśli Transfermarkt się nie myli, było ich trzynaście z których Frederiksen wygrał pięć, a Thomasberg cztery. Czterokrotnie odnotowywano remis.
Do pierwszej takiej rywalizacji doszło w sezonie 2012/2013 gdy nasz obecny trener prowadził FC Fredericia, a obecny szkoleniowiec Lecha - Lyngby BK. Kolejne rywalizacje to już mecze pomiędzy Randers FC (Thomasberg) i Brondby (Frederiksen).
Szkoleniowiec Pogoni w niedzielę będzie miał okazję do wyrównania bezpośredniej rywalizacji jeśli pokona Lecha.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.