W piątek trener Lecha Poznań Nenad Bjelica spotkał się z lokalnymi dziennikarzami na konferencji prasowej, której tematem był zbliżający się mecz z Pogonią.
Lech tydzień temu zremisował w Gdyni z Arką 0:0. Wynik ten nie zadowolił fanów z Poznania, którzy oczekują poprawy w meczu z Pogonią.
- Arka grała bardzo defensywnie, a mecz z Pogonią będzie zupełnie innym spotkaniem. W Gdyni na tej murawie trudno grało się w środku pola. W niedzielę wszystkie akcje jakie mieliśmy, były po dośrodkowaniach. Nie musimy grać wysokim dośrodkowaniem. Możemy grać niskim dośrodkowaniem, bo ciężko się gra po ziemi, skoro przeciwnik broni się całym zespołem - powiedział Bjelica. - Wystawienie Niklasa Barkrotha w Gdyni nie było dobrym pomysłem. To szybki piłkarz, który musi mieć dużo miejsca na boisku, by się rozpędzić i dobrze grać. Przeciwko Arce tego miejsca nie było, dlatego on nie zagrał dobrze. Na małej przestrzeni lepiej grają Darko Jevtić czy Mihai Radut, którzy w Gdyni także nie byli na swoim poziomie.
Szkoleniowiec Lecha docenia kadrę Pogoni i jej trenera Kostę Runjaica. Bjelica potwierdził, że rozmawiał z trenerem Pogoni przed objęciem Dumy Pomorza.
- Kiedy Lech gra u siebie, zawsze jest faworytem i tak samo będzie w niedzielę. Znam Kostę Runjaicia, to dobry trener, miałem okazję go poznać, a kiedy przychodził do Pogoni, to nawet do mnie zadzwonił pytając się o klub i o polską ligę. Szczecinianie mają bardzo dobrych zawodników, grają ostatnio dobrze, trochę inaczej niż jesienią, tydzień temu wygrali i raczej wystąpią w tym samym składzie, co w meczu z Sandecją - dodał Bjelica.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...