Poniedziałkowy mecz Pogoni Szczecin z Wisłą Płock upłynąłby w ciszy, gdyby nie pojedyńcze okrzyki wznoszone przez fanów zasiadających na trybunie "krytej".
Dlaczego? Fani zasiadający na łuku podjęli decyzję o braku zorganizowanego dopingu, a na płocie wywiesili transparent "Brak ambicji = brak dopingu. No ambition = no support". Był to wyraz niezadowolenia kibiców z postawy piłkarzy Pogoni Szczecin szczególnie w meczu półfinałowym Pucharu Polski w Poznaniu z Lechem. Tam drużyna rzeczywiście nie dała kibicom żadnych powodów do zadowolenia, a zaangażowanie pozostawiało wiele do życzenia. O ocenę wydarzeń na pomeczowej konferencji poproszony został trener Kazimierz Moskal.
- To było związane z naszymi ostatnimi wynikami, szczególnie tym w Pucharze Polski w Poznaniu. To wpłynęło na postawę kibiców. Nam to nie pomaga. Chcieliśmy od początku swoją grą spowodować, że kibice poniosą nas dopingiem. Z jednej strony rozumiem rozczarowanie, ale z drugiej strony w tych trudnych momentach potrzebujemy wsparcia trybun. Wtedy gra się łatwiej, a nam jest teraz cieżej. Szczególnie tutaj w Szczecinie - ocenił Kazimierz Moskal.
Przed i po meczu dziennikarze byli podzieleni co do oceny zachowania fanów. Jedni nie dziwili się takiej formie protestu, inni wręcz przeciwnie - byli zaskoczeni aż tak drastyczną formą.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...