Mecz z Arką jest już przeszłością, jednak jeszcze przez pewien czas wszyscy będziemy go sobie analizować. Gole w tym spotkaniu dali nam piłkarze, którzy są po przejściach.
- Bardzo cieszyłem się z bramki Benyaminy. W ostatnich miesiącach walczył o swoją sytuację i zasłużył na szansę i tę bramkę. Cieszyłem się też z bramki Michała Żyro. Ma za sobą ciężkie miesiące i cieszę się, że trafił. Nie jest jeszcze w optymalnej formie. Nie zapominajmy, że dla Jarka Fojuta był to trzeci mecz w tym tygodniu po roku przerwy. Potrzebuje jeszcze czasu. Są jeszcze szczegóły do omówienia, ale teraz musimy skupić się na tym, aby przygotować się do meczu w Warszawie - powiedział po meczu Kosta Runjaic.
Zapewne wszyscy więcej wymagają od liderów drużyny, którzy jesienią byli jej najmocniejszymi ogniwami. Niestety słabsza forma dotknęła nie tylko Podstawskiego, ale i Drygasa czy Załuskę.
- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo biorąc pod uwagę poziom gry jaki zaprezentowaliśmy. Cały sezon w nogach mają Drygas, Kozulj, Podstawski, ale nie tylko oni. W grze jest cały czas Matynia od powrotu po kontuzji, Załuska, Bartkowski, który wcześniej regularnie grał w Wiśle. Dziś dali z siebie to co mogli - dodał Runajic.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.