Adam Buksa w przeszłości grał w Lechii Gdańsk i spotkanie z tym zespołem musiało wywoływać u niego dodatkowe emocje. Napastnik Pogoni mówi jednak, że przygotowywał się do tego meczu jak do każdego innego.
- Przygotowywałem siędo tego meczu jak i każdego innego. Chcieliśmy ten mecz wygrać i sentymenty trzeba było odłożyć na bok. Życzę Lechii jak najlepiej. My chcieliśmy wygrać i nie jestem zadowolony do końca. Nasz plan wykonaliśmy jednak wcześniej i mieliśmy bardziej komfortowe warunki. Tak jak z Arką, dziś też chcieliśmy wygrać - mówił po meczu Buksa.
Głównym punktem sobotniego pojedynku było pożegnanie bardzo ważnej dla obecnej Pogoni postaci - Rafała Murawskiego.
- Jest paru utalentowanych zawodników jak Kowalczyk czy Listkowski. Murawski to jednak człowiek orkiestra i jego brak z pewnością odczujemy. Pozostaje mu życzyć wszystkiego dobrego na drodze już bez piłki. Powinien przy niej zostać bo ma ogromną wiedzę - ocenił Buksa.
Wypożyczony z Zagłębia Lubin napastnik chwali to co zastał w Szczecinie i wiosenną dyspozycję całego zespołu.
- Ja o tym co zastałem w Szczecinie mogę mówić tylko w samych superlatywach. Przyszedłem do Pogoni w momencie gdy zespół piął się w górę tabeli. Od tego momentu rozpoczęliśmy drogę ku utrzymaniu. Nie było mnie w tej pierwszej części sezonu gdy było bardzo źle i Pogoń była zakopana na dole tabeli. Tym bardziej mam ogromny szacunek do chłopaków, że wyszli z tego. Na trzy kolejki przed końcem zapewniliśmy sobie utrzymanie. Cieszę się, że jestem częścią tej drużyny i w przyszłym sezonie będziemy szli jeszcze dalej i wyżej - ocenił Buksa.
Buksa był ważną postacią Pogoni w ostatnich meczach decydujących o utrzymaniu Dumy Pomorza w Lotto Ekstraklasie. Wciąż nie jest wiadomo czy piłkarz pozostanie w Pogoni na dłużej.
- Nie chcę nic obiecywać. Stać mnie na więcej goli niż te z wiosny. Zagrałem jesienią tylko 100 minut. Wiosna była bardzo udana dla zespołu i dla mnie. Chciałbym kontynuować swoją passę strzelecką tu, w Szczecinie - dodał napastnik.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...