Przerwa w rozgrywkach PKO Ekstraklasy trwa. Od ostatnich meczów najwyższej klasy rozgrywkowej minął już miesiąc.
- Za nami trzy bardzo trudne dla piłkarzy tygodnie. Czas, kiedy były obciążone nie tylko mięśnie, mocnymi treningami indywidualnymi, ale też głowy. Niepewność, zmiany decyzji z dnia na dzień, czekanie. Gdy rząd zaostrzył reguły, chłopcy nam psychicznie oklapli i musieliśmy zareagować. Dlatego zdecydowaliśmy, że do 19 kwietnia piłkarze mają wolne, mogą się rozjechać do domów, odświeżyć głowy - mówi Sport.pl dyrektor sportowy Pogoni Szczecin Dariusz Adamczuk.
Piłkarze, którzy wyjechali do domów zabrali ze sobą sprzęt treningowy, który umożliwi im ćwiczenia w czterech ścianach. Portowcy na "wolnym" przebywać będą do 19 kwietnia. Wtedy to ponownie mają zjawić się w Szczecinie.
- A może 19 kwietnia, gdy nasi piłkarze mają się stawić w gotowości, będą już decyzje, że można w Polsce trenować w małych grupkach? I potem te grupki by stopniowo rosły, aż do momentu, w którym można będzie trenować normalnie? Nasze światełko w tunelu to Niemcy - mówi Dariusz Adamczuk dla sport.pl.
W Niemczech drużyny rozpoczęły już treningi, trzymając się restrykcji. Jeśli dojdzie tam do wznowienia rozgrywek, to zaraz po nich ruszy cała europa.
CAŁY MATERIAŁ SPORT.PL O PRZYGOTOWANIACH EKSTRAKLASY ZNAJDZIESZ TUTAJ!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...