W środę piłkarze Pogoni szczecin po blisko dwóch miesiącach mieli możliwość wrócić w grupach do zajęć treningowych. To dla nich duża radość, a dla nas znak, że liga faktycznie może ruszyć.
- Zakończyliśmy ten mniej przyjemny etap pracy. On nie był przyjemny nie tylko dla zawodników, ale i dla nas, trenerów. Siedem tygodni bez kontaktu między sobą i wspólnych treningów. W środę rozpoczęliśmy zajęcia w małych grupach i to z pewnością jest bardzo pozytywne, że możemy z zawodnikami poprowadzić krótką wstawkę rozgrzewkową. Później dalsza cześć tylko z piłkami, czyli to, co zawodnicy lubią najbardziej. Oni tego też potrzebują najbardziej, bo ostatnie siedem tygodni to w zdecydowanej większości zajęcia motoryczne, biegowe czy siłowe. Wszystko po to, aby utrzymać odpowiedni poziom, albo może nawet wskoczyć wyżej jak w przypadku piłkarzy wracających po kontuzjach - mówił w środę przed kamerą klubowej telewizji trener Rafał Buryta.
W grupach piłkarze pracować będą do końca tygodnia. Zgodnie z rozporządzeniem, od poniedziałku na boisku będą mogły przebywać jednocześnie już 24 osoby.
- Teraz musimy wejść w okres specjalistycznego treningu piłkarskiego, czyli specjalistyczne ruchy, które występują w piłce nożnej, których nie jesteśmy w stanie wytrenować bez pracy na boisku. Na tym skupiać się będziemy na najbliższych treningach. W środę było lżej, teraz będziemy obserwować jak piłkarze reagują na zajęcia, aby rozpocząć ligę w pełnym składzie - dodał Buryta.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...