Aktualności

  • Było tak pięknie, a skończyło się tragicznie...

Pogoń Szczecin przegrała na własnym stadionie z Ruchem Chorzów 2:3. Portowcy mimo, że przez większość część meczu przeważali to przez nierozsądne błędy w końcówce nie zdobyli nawet punktu. Dwie bramki dla chorzowian strzelił urodzony w Szczecinie Patryk Lipski.


Do ataku od razu ruszyli Portowcy i pierwsze efekty były już widoczne w 4. minucie. Z lewej strony boiska dośrodkował Nunes, a bramkę uderzeniem głową zdobył o dziwo Takafumi Akahoshi, który pokazuje, że ma patent na Ruch Chorzów. W ekspresowym tempie odpowiedzieli jednak goście. Piłka wbita na ślepo w pole karne Pogoni, gdzie wślizgiem próbował interweniować Frączczak i niefortunnie skierował piłkę do bramki. Próbował ją jeszcze wybić Słowik, ale koniec końców sam wbił ją sobie do siatki. Po stracie bramki grę  ponownie kontrolowali gospodarze, ale zawsze w ostatnim momencie brakowało dokładnego zagrania. W 30. minucie ładnym przerzutem na drugą stronę popisał się Zwoliński. Piłkę dobrze opanował Akahoshi i strzałem po długim roku pokonał po raz drugi w tym meczu Putnockiego. Przez całą pierwszą połowę to Portowcy byli o wiele lepsi i kontrolowali grę. Ruch zagrażał praktycznie tylko po stałych fragmentach gry.

Drugą część meczu ponownie z animuszem zaczęli podopieczni Czesława Michniewicza. Z lewej strony ładnie przedarł się Gyurcso, który zagrał przed bramkę do Dwaliszwiliego, ale jego strzał w świetnym stylu sparował nad poprzeczkę Putnocky. Identyczna akcja chwilę później, ale w roli asystenta Murawski. Tym razem bramkarz Ruchu wypuszcza piłkę z rąk, ale żaden z piłkarzy gospodarzy nie zdążył do niej dobiec. Po jednym z dośrodkowań gości nieodpowiedzialnie do parteru rywala sprowadził Fojut i arbiter był zmuszony do podyktowania jedenastki. Do karnego podszedł Mariusz Stępiński i mimo, że zmylił Słowika to trafił ostatecznie tylko w słupek. Dziesięć minut później z piłką do pola karnego nie zdążył się cofnąć Słowik, co gorsza sfaulował Stępińskiego i bramkarz Pogoni obejrzał czerwoną kartkę. Szansę na wyrównanie otrzymał Patryk Lipski, który w porównaniu do swojego kolegi z 11 metrów nie spudłował. Wydawało się, że do końca meczu Portowcy będą się tylko bronić, ale mimo osłabienia gospodarze próbowali nadal atakować. Dobrą sytuację na strzelenie kolejnej bramki miał Gyurcso, ale w pięknym stylu zachował się jednak Putnocky. Goście jednak poczuli swoją szansę na wywiezienie ze Szczecina trzech punktów. Kolejny atak Ruchu i do strzału głową dochodzi Lipski i pokonuje Kudłę… Gospodarze mimo dwukrotnego prowadzenia ostatecznie przegrali…

Pogoń Szczecin – Ruch Chorzów 2:3

1:0 Akahoshi 4’

1:1 Słowik (samobój) 8’

2:1 Akahoshi 30’

2:2 Lipski 76’

2:3 Lipski 84’

Żółte kartki: Czerwiński, Fojut (Pogoń) Hanzel (Ruch)

Czerwona kartka: Słowik (Pogoń)

Pogoń: Słowik – Frączczak, Fojut, Czerwiński, Nunes – Akahoshi (87’ Przybecki), Matras, Murawski, Gyurcso – Dvalishvili (75’ Kudła), Zwoliński (87’ Listkowski)

Ruch: Putnocky – Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy – Podgórski (46’ Moneta), Surma, Iwański (62’ Hanzel), Mazek, Lipski - Stępiński

 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 7107

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...