Wychowanek Pogoni Szczecin, a obecnie piłkarz Śląska Wrocław, Piotr Celeban, udzielił obszernego wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Poruszony został temat konfliktu z kibicami Pogoni.
Most w Szczecinie spalił się sam?
- Ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Nie otrzymałem pozwolenia na treningi z pierwszym zespołem, jedynie w rezerwach. Jestem przekonany, że cała ta sytuacja została wykreowana na skutek niefortunnej wypowiedzi ówczesnego dyrektora sportowego, któty stwierdził, że "Pogoń jest dla Celebana pierwszym wyborem w Polsce". Każdy przeczytał tylko ten tytuł i nim się sugerował. Natomiast jego wypowiedź brzmiała dokładnie tak: "jeżeli nie znajdzie klubu za granicą, a nas będzie na niego stać, to z polskich klubów Pogoń będzie jego pierwszym wyborem". Zupełnie pominięto więc warunkowość tej wypowiedzi. Nie otrzymałem żadnej oficjalnej propozycji ze strony Pogoni. Temat upadł, zanim zdążył się narodzić. Niestety w Szczecinie nie znając prawdy zbyt szybko mnie osądzono. To przykre.
Jak się pan czuje dziś, wracając do Szczecina?
- Szczecin to miasto, które zawsze będę miał w sercu, pomimo przeciwności losu. Nikt nie jest w stanie odebrać mi tego, że jestem wychowankiem Pogoni, tam stawiałem pierwsze sportowe kroki i to Pogoń niejako ukształtowała mnie jako piłkarza. Tym bardziej boli mnie fakt, że jako wychowanek jestem tam w taki sposób traktowany.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
