Srdjan Spiridonovic w tygodniu poprzedzającym mecz z Zagłębiem Lubin zgłosił sztabowi szkoleniowemu uraz pachwiny. Zbiegło się to z ofertą z Crvenej Zvezdy, a badania nie wykazały niczego szczególnego. Co dalej ze skrzydłowym z Austrii?
Pierwszy głos w sprawie Spiridonovicia na antenie radia weszlo.fm zabrał Dariusz Adamczuk, który opisał całą "dziwną" kontuzję i poinformował o ofercie dla piłkarza spełniającego klauzulę zawartą w jego umowie. To oferta w wysokości około 300 tysięcy euro. Czy trener Runjaic widzi możliwość dalszej współpracy ze Spiridonoviciem i będzie korzystał z jego usług w kolejnych meczach?
- To jest w pierwszej kolejności pytanie do Spiriego - odparł na początku swojej wypowiedzi trener Kosta Runjaic, po czym dodał - Następne dni pokażą jak to się rozwinie. Moim zdaniem Spiri nie zachował się tak, jak zawodnik, którego w tym momencie potrzebujemy pod względem ducha drużyny.
W pomeczowej wypowiedzi szkoleniowca widać żal do skrzydłowego. Czy będzie miał on okazję jeszcze zagrać w Pogoni? Wydaje się to mocno wątpliwe. W momencie opłacenia przez klub z Serbii kwoty odstępnego, Pogoń będzie zmuszona ofertę zaakceptować, a można przypuszczać, że sam piłkarz dla Pogoni już grać nie chce.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.