Valentin Cojocaru zaliczył swój pierwszy mecz w tym sezonie w rozgrywkach Pucharu Polski i zachował w nim czyste konto. Co mówił chwilę po zakończeniu spotkania?
- To był trudny mecz. Wiedzieliśmy o tym, że Piast przyjedzie do Szczecina aby grać tak, jak grał przez cały mecz. Musieliśmy być silni i walczyć do samego końca. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem pomóc zespołowi opowiada bramkarz pochodzący z Rumunii. - Piast jest zawsze trudnym rywalem, bo taki preferują sposób grania. Musisz walczyć o każdą piłkę. Zatrzymują grę wiele razy w trakcie meczu. Grając z tak nastawionym zespołem najlepiej jest strzelić jak najszybciej bramkę, bo bez tego mogą być problemy.
- Kibice oczywiście znów nam pomogli. Bardzo się cieszymy, że przychodzą na nasze mecze w tak dużych liczbach. Czekamy już na kolejny mecz z Lechem, aby zobaczyć stadion wypełniony po brzegi. Wiem, że oni zrobią wszystko, aby pomóc znam wygrać z Lechem - opowiada dalej golkiper Dumy Pomorza. - Regenerację po spotkaniu z Piastem rozpoczęliśmy bezpośrednio po meczu. Tak też będzie w czwartek i jestem pewien, że będziemy odpowiednio przygotowani na mecz z nimi.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...