Z pewnością nie tak początek swojej przygody z Pogonią Szczecin wyobrażał sobie Linus Wahlqvist. Teraz po urazie nie ma już śladu i zawodnik wydaje się być gotowym do gry.
Szwedzki prawy obrońca nabawił się urazu mięśniowego jeszcze na obozie przygotowawczym w Turcji. Nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Widzewem w Łodzi, ale zaraz po nim wrócił do zajęć treningowych.
- Linus uczestniczył w tym tygodniu w zajęciach, ma za sobą kilka kolejnych treningów, więc jest jeszcze bardziej gotowy do gry, niż przedtem - powiedział w trakcie czwartkowej konferencji prasowej trener Gustafsson.
Piłkarz znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie ze Śląskiem Wrocław, ale szansy debiutu się w tym meczu nie doczekał. Czy inaczej będzie w Białymstoku?
- Ma szansę pojawić się w wyjściowej jedenastce. Pojedzie z nami do Białegostoku i każdy, kto się tam z nami wybiera, może się w niej pojawić. Nie jest jeszcze w stu procentach gotowy, ale jest blisko stu procent. Jedyna szansa, aby to sto procent osiągnął, to to, aby zagrał w meczu - dodał szkoleniowiec Portowców.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.