Aktualności

  • Czerwiński: Nie ma co się załamywać

W drugiej połowie generalnie byliśmy nastawieni na defensywę. Do 90. minuty udawało nam się zatrzymywać ataki przeciwnika, ale ostatecznie straciliśmy bramkę. Nie ma się co załamywać i trzeba już tylko myśleć o meczu z Jagiellonią – mówił po spotkaniu z Termalicą Nieciecza jej były stoper – Jakub Czerwiński.


Awansowaliście pozycję wyżej w tabeli, ale szczęśliwi chyba nie jesteście?

- To chyba jedyny pozytyw tego dnia, że ostatecznie wskoczyliśmy na trzecie miejsce. Czujemy po samym spotkaniu lekki zawód.

Bramka stracona w doliczonym czasie gry to nigdy nie jest coś przyjemnego, ale patrząc na przebieg całego meczu to Termalica na ten punkt bez wątpienia zasłużyła.

- To prawda. Pierwsza połowa to trochę festiwal niewykorzystanych szans przez Termalicę, ale my też mieliśmy swoje sytuacje. W drugiej połowie generalnie byliśmy nastawieni na defensywę. Do 90. minuty udawało nam się zatrzymywać ataki przeciwnika, ale ostatecznie straciliśmy bramkę. Nie ma się co załamywać i trzeba już tylko myśleć o meczu z Jagiellonią.

Szkoda tych punktów, bo to nie pierwszy raz w tym sezonie, kiedy w końcówce to zwycięstwo wam się ostatecznie wymyka.

- Faktycznie tak jest, ale nie wiem czy przy tych wszystkich meczach, w których straciliśmy punkty w samej końcówce można postawić znak równości. Taka jest po prostu piłka…

Trudno tydzień przed wami, bo już w środę spotkanie z Jagiellonią. Jak fizycznie się czujecie przed tym ligowym maratonem?

- Czujemy się bardzo dobrze, mieliśmy tydzień czasu przygotowań do tego maratonu. Jutro spotykamy się na małym rozruchu, we wtorek pewnie też za dużo nie będziemy trenować i czeka nas podróż do Białegostoku. Fizycznie na pewno jesteśmy przygotowaniu do gry co trzy dni.

 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Łukasz Lubkowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 3174

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...