Aktualności

  • Czesław Michniewicz o meczu z rumunami

Pogoń Szczecin bezbramkowo zremisowała z ASA Targu Mures w pierwszym sparingu rozegranym podczas zgrupowania w Belek. O kilka słów podsumowania poprosiliśmy trenera Czesława Michniewicza.


- Pierwszy raz od dłuższego czasu zagraliśmy na naturalnej nawierzchni. Przed przerwą my i Rumuni graliśmy w dobrym tempie. Sytuacji nie było zbyt wiele, ale akcje były szybkie i dynamiczne. Najlepszą sytuację stworzyliśmy po akcji Zwoliński-Murawski, lecz był wtedy minimalny spalony. Przeciwnicy także nie stwarzali wielu okazji. W drugiej połowie tempo siadło. Obie ekipy wprowadziły nowych zawodników, gra nie była już tak płynna. Jesteśmy jednak zadowoleni, bo momentami budowaliśmy akcje w przemyślany sposób. Zabrakło wykończenia. Po przerwie Dwaliszwili miał 2-3 okazję pod bramką, ale nie udało się strzelić gola. Przed nami jeszcze dwie gry kontrolne i mam nadzieję, że z każdą będzie lepiej.

- Jesienią mieliśmy problem ze skrzydłami. Dzisiaj na bokach mieli zagrać Ricardo i Adam Gyurcso. Obaj wyglądali dobrze na zajęciach. Pierwszy doznał jednak lekkiego urazu, a drugiego „złapała” grypa żołądkowa. Mam nadzieję, że jutro, pojutrze wejdzie już w trening. Jestem pewien, że gdyby był na placu gry, to sytuacji byłoby też więcej.

- Graliśmy z wicemistrzem Rumunii, który jest po przejściach. Grał tam chociażby doskonały przed lat piłkarz – Adrian Mutu. Dzisiaj też pokazał kilka zagrań światowej klasy. Przyjemnie było wystąpić przeciwko takiemu piłkarzowi naszym obrońcom. Całość oceniam pozytywnie. W defensywie zagraliśmy poprawnie, przeciwnik nie stworzył dogodnych sytuacji. Spodziewaliśmy się więcej stałych fragmentów gry, rzutów rożnych. Tego mieliśmy mało i nie wykorzystaliśmy potencjału fizycznego w polu karnym rywala.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4869

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...