Pogoń była w Mielcu drużyną lepszą, ale komplet punktów zapewniła sobie dopiero w końcówce. Jak wejścia Wahana Biczachczjana skomentował po meczu kapitan zespołu Damian Dąbrowski w rozmowie z Canal+?
- Myślę, że są takie jednostki, że na ten proces wdrożenia można przymknąć oko. To jest taki chłopak, jak Kamil, że szybciej zasługują na większą liczbę minut - mówił zaraz po końcowym gwizdku Dąbrowski.
Pogoń dzięki tej wygranej wskoczyła na fotel lidera PKO Ekstraklasy.
- Wolałbym nie wybiegać w przyszłość. Teraz będziemy mieli dłuższy tydzień, aby wszystko poukładać. Wspominaliśmy, że mamy szeroką kadrę i teraz to procentuje, bo możemy zastępować jeden do jednego - mówił dalej kapitan zespołu.
Dąbrowski zaliczył kolejny solidny mecz, a redaktor prowadzący rozmowę zapytał o kwestię reprezentacji.
- Nie było kontaktu ze sztabu reprezentacji. To jest moje marzenie, a one są po to, aby były realizowane. Innym marzeniem jest bycie na szczycie tabeli. To jest praca i spłaca się z nawiązką. Dziś w ostatnich sekundach, ale zasłużyliśmy na to zwycięstwo - dodał Dąbrowski.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.