Spas Delev ostatni raz w barwach Pogoni zagrał w listopadowym pojedynku Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice. Kontuzja jakiej się nabawił i jej wstępna diagnoza wskazywały, że piłkarza może czekać długa rehabilitacja.
Jak wiele Pogoń traciła bez tego piłkarza w swoich szeregach przekonać się mogliśmy w grudniowych meczach Lotto Ekstraklasy. Piłkarza na szczęście udało się szybciej doprowadzić do pełnej sprawności i od wczoraj trenuje już z drużyną na pełnych obrotach.
- Niektórzy z piłkarzy mieli długą przerwę, między innymi Spas. Dostał zgodę do treningów niedawno. On pali siędo gry. Biorąc pod uwagę jaki był to uraz i ile nie grał, ważne jest abyśmy nie zrobili błędu i kontuzja się nie odnowiła - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej trener Moskal.
Powrót piłkarza do zajęć nie oznacza, że z miejsca wskoczy on do wyjściowego składu. Są jednak szanse na to, że piłkarz będzie już w poniedziałkowej kadrze meczowej.
- Są jednak szanse aby pojawił się w kadrze meczowej na spotkanie z Piastem - zdradza szkoleniowiec Pogoni.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.