Aktualności

Piłkarze Pogoni Szczecin dziś odpoczywają, a po weekendzie rozpoczną przygotowania do meczu ze Śląskiem. Stan zdrowia piłkarzy Dumy Pomorza dla Kuriera Szczecińskiego omówił doktor Bartosz Paprota.


- Większość obecnych problemów zawodników naszego klubu, to urazy mięśniowe, które w okresie ciężkich treningów są niejako wkalkulowane w zawód piłkarza. W naszym przypadku kontuzje nie są zbyt groźne. Niektórzy zawodnicy wznowili już zajęcia, a inni powinni uczynić to niebawem. Podsumowując powiem, że na obecnym etapie przygotowań, sytuacja zdrowotna drużyny jest dobra i nie ma powodu do obaw - powiedział klubowy lekarz.

W Turcji z powodu urazów z zespołem nie trenowali Rafał Kurzawa i Kacper Smoliński.

- W ich przypadku problemem były urazy mięśniowe, o których przed chwilą wspominałem, z powodu których w Turcji nie mogli trenować razem z zespołem. Na szczęście ich stan zdrowia szybko się poprawiał i szybko powinni wrócić do pełni zdrowia, co umożliwi już wkrótce zajęcia na odpowiednich obrotach. Kibice zapewne szczególnie niepokoją się stanem zdrowia młodego Kacpra Smolińskiego, który niedawno przeszedł dwie poważne operacje kolana. W tym miejscu chciałbym jednak wszystkich uspokoić, że jego wiązadła w stawie kolanowym są w należytym stanie i nie ma powodów do obaw - ocenił doktor.

Do zajęć z drużyną powrócili już Danijel Loncar, Marcel Wędrychowski i Adrian Przyborek.

- W jednym z jesiennych meczów Daniel Lončar doznał urazu stawu kolanowego i uszkodzenia chrząstki stawowej. Efekty leczenia zachowawczego niestety nie dawały pewności, że kolano w trakcie treningów będzie zupełnie bezbolesne. W związku z tym podjęliśmy decyzję, że potrzebny jest zabieg operacyjny polegający na naprawie uszkodzonej chrząstki i na początku grudnia przeprowadzona została stosowna operacja. Zabieg przeprowadziłem w klinice NOVUM ORTOPEDIA. Zazwyczaj rehabilitacja po tego typu zabiegach trwa od 8 do 12 tygodni. U Daniela, dzięki intensywnej pracy rehabilitantów pod nadzorem Przemysława Tokarka, udało się skrócić ten okres do 7 tygodni. Wszystko przebiegło zgodnie z planem i zawodnik już trenuje z drużyną - opowiada dalej Paprota. - W przypadkuMarcela i Adriana też problemem były urazy mięśniowe, ale na szczęście obecnie obaj zawodnicy trenują już na pełnych obrotach. Jesienią Marcel Wędrychowski miał też problemy z barkiem po kontuzji, jaką odniósł w jednym ze spotkań na Twardowskiego. Po tym urazie zawodnik wznowił treningi. Aby zminimalizować ryzyko odnowienia się kontuzji, Marcel ma ułożony indywidualnego program rehabilitacyjny.

CAŁĄ ROZMOWĘ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Kurier Szczeciński
Wyświetleń: 2768

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...