Portowcy zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i po 120 minutach meczu z Piastem Gliwice, po bramkach Koulourisa i Grosickiego melduje się w półfinale Pucharu Polski!
Po czterech ligowych zwycięstwach z rzędu przyszedł czas, aby zrobić kolejny ważny krok w drodze po Puchar Polski. Do Szczecina na mecz ćwierćfinałowy przyjechał Piast Gliwice, który w poprzedniej rundzie pokonał w rzutach karnych Śląsk Wrocław. Trener Robert Kolendowicz wybrał na to spotkanie najlepszą możliwą jedenastkę i nie zdecydował się nawet na zmianę w bramce, gdzie od początku spotkania stał Valentin Cojocaru. Początek meczu był wyrównany. Obie drużyny próbowały atakować, ale brakowało stuprocentowych sytuacji na zdobycie bramek. Niebezpiecznie zrobiło się dopiero w 24 minucie, kiedy po dośrodkowaniu Dziczka najwyżej w polu karnym wyskoczył Czerwiński i celnie uderzył głową przy słupku, ale dobrze interweniował nasz bramkarz. Portowców chyba przygniotła ranga tego spotkania, bo byli mało aktywni w ofensywie i wyglądali na wystraszonych. Tuż przed przerwą zagroziliśmy bramce bronionej przez Szymańskiego, ale dośrodkowanie Grosickiego wypiąstkował golkiper Piasta. Podsumowaniem pierwszej połowy w naszym wykonaniu była liczba strzałów po stronie Pogoni, przy której cyfra 1 pojawiła się dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy. Po przerwie gra musiała ulec zdecydowanej poprawie, jeśli chcieliśmy powalczyć o awans w regulaminowym czasie gry.
Po powrocie na boisko Portowcy byli jakby agresywniejsi w swojej grze, ale sytuacji na zdobycie bramek wciąż brakowało. Upust swoim emocjom piłkarze dali w 55 minucie, kiedy w polu karnym Pogoni upadł Jorge Felix, próbując naciągnąć sędziego na jedenastkę, co spotkało się jak zawsze z reakcją Cojocaru i wywiązała się mała przepychanka. W 69 minucie zaatakował Piast, ale mocny strzał Tomasiewicza obronił nogami Cojocaru. W 72 minucie strzał z narożnika pola karnego oddał Grosicki, ale nie sprawił nim problemów Szymańskiemu. W 75 minucie znów blisko byli goście, ale najpierw obronił bramkarz Pogoni, a drugi strzał został wybity na rzut rożny. Trzy minuty później mogliśmy przegrywać, bo sytuacji sam na sam znalazł się Rosołek, ale uderzył słabo. W 85 minucie mocne wstrzelenie piłki w pole karne prawie zamknął Loncar, ale nieczysto trafił w piłkę. W doliczonym czasie po raz kolejny blisko był Piast, ale obronił Cojocaru. Bliżej zwycięstwa kilkukrotnie był Piast Gliwice, ale regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia i potrzebna była dogrywka.
Po krótkiej przerwie Portowcy wrócili do gry naładowani i pełni nadziei, ale akcje były nerwowe i piłka nie znajdowała drogi do bramki. W 97 minucie miękkie dogranie do Grosickiego przyniosło zagrożenie, ale zdążył piłkę wybić obrońca Piasta. W 102 minucie meczu dobrą akcję Portowców strzałem zakończył Grosicki, ale piłka ugrzęzła w gąszczu nóg obrońców. Dwie minuty później szansę mógł mieć Koulouris, ale Grosicki dośrodkował za plecy napastnika Pogoni. Po zmianie stron Portowcy zaatakowali jeszcze mocniej, a w 106 minucie stadion eksplodował, bo dośrodkowanie Wahlqvista wykończył Koulouris i to nie byle jak, bo tak zwanym "skorpionem", a piłka wpadła do bramki, dając nam upragnione prowadzenie! Tuż przed końcem meczu na szarżę zdecydował się Grosicki i pięknym uderzeniem od poprzeczki ustalił wynik spotkania!
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 2:0 (0:0) (0:0)
1:0 Koulouris 106'
2:0 Grosicki 120'
Pogoń Szczecin: 77. Valentin Cojocaru, 32. Leonardo Koutris(108' 25. Wojciech Lisowski), 4. Leonardo Borges 68. Danijel Loncar, 28. Linus Wahlqvist, 21. Joao Gamboa(82' 19. Kacper Łukasiak), 8. Fredrik Ulvestad, 7. Rafał Kurzawa(116' 13. Dimitrios Keramitsis),, 10. Adrian Przyborek(82' 15. Marcel Wędrychowski), 11. Kamil Grosicki, 9. Efthymis Koulouris(116' 27. Olaf Korczakowski)
Piast Gliwice: 33. Karol Szymański, 2. Akim Zedadka(91' 5.Tomas Huk), 4. Jakub Czerwiński, 3. Miguel Munoz, 29. Igor Drapiński(106' 9. Fabian Piasecki), 6. Michał Chrapek(82' 30. Miłosz Szczepański), 20. Grzegorz Tomasiewicz(108' 31. Oskar Leśniak), 90. Erik Jirka, 10. Patryk Dziczek, 7. Jorge Felix, 39. Maciej Rosołek(100' 36. Jakub Lewicki)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...