Aktualności

  • Drygas: Dużo emocji towarzyszyło mi już od rana

Mecz Pogoni Szczecin z Miedzą Legnica był wyjątkowym wydarzeniem dla Kamila Drygasa. Zagrał on przeciwko Portowcom pierwszy raz po opuszczeniu klubu.


- Już przed meczem mówiłem, że dla mnie będzie to wyjątkowe spotkanie. Sam mecz? Wszystko w nim było: karne, nieuznane gole. Bardzo dużo emocji miałem w sobie dziś już od rana. Przyjechaliśmy tu po punkty. Walczyliśmy, robiliśmy co mogliśmy. Nie chcę mówić, że mieliśmy pecha... Pogoń wygrała 3:2 i dla niej gratulacje - mówił zaraz po spotkaniu pomocnik Miedzi Legnica. - Myśli po tym karnym było milion. Chwilę później strzeliliśmy bramkę i pomyślałem, że jest dobrze. Później strzeliłem bramkę, ale był spalony. Czułem, że on był. Nie wiem ostatecznie czy ostatnią bramkę mi uznali, czy samobój był... Sam mecz niesamowity i z pewnością ten dzień zapamiętam na długo.

Miedź pozostawiła po sobie w Szczecinie dobre wrażenie, ale do Legnicy wróciła bez punktów.

- To jest sport. Jesteśmy profesjonalnymi zawodnikami i przyjechaliśmy tu po punkty i dobrze zagrać. Możemy być zadowoleni z gry i tego jak się postawiliśmy Pogoni, ale wynik jest jaki jest, przegraliśmy to spotkanie - dodał Kamil Drygas.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dominik Markiewicz
Żródło: własne
Wyświetleń: 6048

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...