Aktualności

Kamil Drygas w piątek w Krakowie wyprowadził drużynę na boisko jako kapitan zespołu. Niestety, po meczu nie mógł być zadowolony z końcowego rezultatu.


- Jest bardzo duży niedosyt. Na początku meczu graliśmy dużo lepiej niż Wisła. Straciliśmy proste bramki. Mówiliśmy sobie w przerwie, że chcemy odmienić losy tego spotkania, ale niestety czegoś brakowało - mówił zaraz po meczu Kamil Drygas. - Dużo analizowaliśmy Wisłę i wiedzieliśmy, że w pierwszej połowie idą wysoko i chcieliśmy odpowiedzieć tym samym. Na początku meczu się to udawało, ale straciliśmy bramki i wyszło jak wyszło.

Wisła zagrała w meczu z Pogonią dwoma napastnikami, a Pogoń nie była niestety w stanie przełożyć przewagi w środku pola na gole.

- Gdy udawało się przejść dwóch napastników było więcej miejsca w środku boiska dla nas. Za mało tego wykorzystywaliśmy. Brakowało spokoju w rozegraniu - komentował dalej Drygas. - Straciliśmy dwie bramki więc defensywa nie była taka jak w ostatnich meczach. To nasza siła i dalej będziemy na tym bazować. Musimy lepiej wykorzystywać swoje sytuacje, które stwarzamy.

Portowcy po porażce w Krakowie mogą stracić fotel lidera PKO Ekstraklasy, jeśli Legia ogra Wisłę Płock.

- Gramy o mistrzostwo i nie będziemy tego ukrywać. Zostało 12 spotkań. Co będzie na koniec sezonu? Zobaczymy - dodał środkowy pomocnik.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 4202

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...