Kamil Drygas ponownie zadomowił się w wyjściowej jedenastce Dumy Pomorza. Środkowy pomocnik podkreślał na piątkowej konferencji, że drużyna chce zdobyć w Niecieczy komplet punktów aby w lepszych nastrojach spędzić przerwę na kadrę.
- Będziemy chcieli naszą dobrą dyspozycję potwierdzić z Sandecją, jedziemy tam po trzy punkty - mówił Drygas w piątek. - Chcemy przerwę reprezentacyjną spędzić w korzystnych nastrojach, by lepiej nam się w tym czasie pracowało, bo wiadomo, że po zwycięstwach łatwiej się trenuje. Nie będzie to łatwy mecz, ale tak samo jak w Gdyni będziemy chcieli pokazać charakter i przywieźć do Szczecina trzy punkty.
Jeden z dziennikarzy zapytał Drygasa o to, z którego meczu grę chciałby powtórzyć aby odnieść zwycięstwo w Niecieczy.
- Zagraliśmy u siebie bardzo dobry mecz w Pucharze Polski z Lechem, więc może ten. Mecze wyjazdowe są zdecydowanie inne niż te w domu. Myślę, że pojedynek z Sandecją będzie podobny do tego z Arką. Obie drużyny, według mnie, są bardzo zbliżone do siebie. Sandecja będzie chciała tak jak Arka wyjść wysoko na nas, przyostrzyć grę - ocenił Drygas.
Drygas zadomowił się w wyjściowej jedenastce, a jego partnerem jest młody Kuba Piotrowski, który jest przez Drygasa chwalony.
- Wypożyczenie mu pomogło, ograł się, zagrał sporo minut wiosną w Stomilu. Na obozie we Wronkach już nieźle to wyglądało. Myślę, że trener miał dylemat, bo wybierał różnie. Raz grał Tomek Hołota, raz „Muraś”, raz ja, teraz gra Kuba i akurat jemu to dobrze wychodzi. Mam nadzieję, że będzie grał jeszcze lepiej i się dobrze rozwijał - dodał pomocnik Portowców.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
